Wilfredo Leon marzy o złotym medalu mistrzostw świata z reprezentacją Polski. Podczas Memoriału Wagnera przyjmujący raczej był oszczędzany przez selekcjonera Nikolę Grbicia, choćby dlatego, by nie ryzykować urazu przed turniejem na Filipinach. Jak wygląda sytuacja zdrowotna przyjmującego?
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek? "Trudny temat". Karol Strasburger z ważnym przesłaniem
Wilfredo Leon wykłada kawę na ławę ws. polskich siatkarzy. "Zapewniam"
W rozmowie z portalem WP SportoweFakty zdradził on, iż polscy siatkarze nie oszczędzali się w trakcie przygotowań. Mimo to nie ma powodów do obaw. - Jestem dobrej myśli. Do tej pory pracowaliśmy bardzo ciężko. Ja się czuje bardzo dobrze. Okej, duży ciężar brałem na swoje plecy, swoje nogi, ale kolana nie bolą i to jest najważniejsze. Oby tak było dalej, bez kontuzji. Jestem w bardzo dobrej dyspozycji technicznej i jeszcze lepszej mentalnej. Zapewniam, będzie dobrze - oznajmił.
choćby w trakcie Memoriału Wagnera reprezentanci wylewali siódme poty na siłowni, co przekładało się na ich dyspozycję. - Nogi są ciężkie. Całe ciało jest trochę ociężałe, ale daliśmy radę - zaznaczył Leon. Po czym dodał: - Nie mamy kontuzji i to jest u nas najważniejsze.
Wilfredo Leon wprost o Nikoli Grbiciu. "Ogląda dużo materiału"
Zmagania w Krakowie nie ułożyły się po myśli Polaków, którzy po wygranej z Serbią (3:0) przegrali z Brazylią (0:3) oraz Argentyną (1:3). Z przedostatnim zespołem niebawem zagrają ponownie i będzie to ich ostatni test przed światowym czempionatem.
- Trener ogląda dużo materiału do analizy. W czwartek podczas meczu z Brazylią będziemy już trochę inaczej dysponowani i będzie lepiej wyglądało nasze granie. Głównym celem są przecież mistrzostwa świata - podsumował Leon.
Zobacz również: Gigantyczna sensacja na MŚ! Niewiarygodne, czego dokonał trener mistrzyń Polski
Polscy siatkarze rozpoczną mistrzostwa świata 13 września, gdy zagrają z Rumunią. W fazie grupowej czekają ich jeszcze spotkania z Katarem (15 września) i Holandią (17 września).