Mistrz Polski zaskoczony w Danii. I nie to jest najgorsze. Fatalny upadek reprezentanta Polski

2 godzin temu
Wicemistrzowie Danii z klubu Fredericia byli do środy jedyną drużyną w całej Lidze Mistrzów, która w pierwszych pięciu kolejkach nie zdobyła choćby jednego punktu. I w środę w Odense miało tak pozostać - "Nafciarze" z Płocka przyjechali po swoją drugą zdobycz punktową w sezonie. Tyle iż najlepszy zespół Orlen Superligi zagrał słabo, momentami wręcz bardzo słabo. I przegrał 25:28, a na dodatek prawdopodobnie na jakiś czas stracił Michała Daszka. Ucierpieć może na tym reprezentacja Polski.
Idź do oryginalnego materiału