Dość niespodziewana informacja obiegła w czwartek żużlowy świat. Valsarna Hagfors ogłosiła bowiem, iż do jej kadry na przyszły sezon dołącza… Sebastian Alden. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż Szwed skończył karierę niemal dziesięć lat temu! Regularnie startował w Wielkiej Brytanii, aż w maju 2016 roku doszło do koszmarnego karambolu z jego udziałem. Wówczas wylądował bowiem na tyle nieszczęśliwie, iż uszkodził kręgi szyjne. Jak później mówił, był milimetry od paraliżu.
Po tym wypadku nie wrócił już do rywalizacji w klasycznej odmianie żużla. Mogliśmy go natomiast oglądać w longtracku. Od tego czasu przez pewien czas pracował w Masarnie Avesta, ale w ostatnich latach mogliśmy go oglądać w zupełnie innej dyscyplinie sportu. Trenował bowiem triathlon, w którym udało mu się choćby zakwalifikować do mistrzostw świata w tej dyscyplinie. Teraz jednak wraca do żużla i w związku z tym czuje ogromne podekscytowanie.
– To uczucie jest trochę dziwne, ale jednocześnie niesamowicie ekscytujące. Naprawdę brakowało mi adrenaliny! Muszę mieć nadzieję, iż wciąż pamiętam, jak się jeździ, haha! Na wiosnę będzie pewnie wiele treningowych okrążeń – czytamy w informacji prasowej.
W przeszłości Alden zdobywał już punkty dla klubu z Hagfors. Jak się okazuje na jego powrót duży wpływ miał aktualny szef Valsarny – Anders Mellgren, czyli także były zawodnik. Jest on pewien, iż może być jokerem w klubie, a jego sportowy tryb życia tylko mu pomoże w nadchodzących rozgrywkach.
– „Sebban” to chyba najbardziej zaskakujący transfer w lidze! Jest genialnie wytrenowany i ma jeden z najpiękniejszych stylów jazdy, jakie kiedykolwiek widziałem. Ośmielę się wychylić i powiedzieć, iż ma potencjał, by stać się prawdziwą rakietą jeżeli chodzi o średnią – powiedział Mellgren.
Sebastiana Aldena mogą znać także kibice w naszym kraju. Jeżdził w Polsce bowiem w latach 2004-2011, kiedy to przywdziewał kolorów takich klubów jak Kolejarz Rawicz, Start Gniezno, Falubaz Zielona Góra czy RKM Rybnik. Najlepiej szło mu w barwach „Niedźwiadków”, a najwyższą średnią osiągnął w debiutanckim sezonie. Wówczas Szwed wystąpił w trzech meczach, po których jego średnia wyniosła aż 2,412 pkt/bieg.
Kadra Valsarny Hagfors na sezon 2026:
Kacper Łobodziński (Polska)
Jesse Mustonen (Finlandia)
Jonathan Ejnermark (Szwecja)
Erik Persson (Szwecja)
Esben Hjerrild (Dania)
Nicklas Aagaard (Dania)
Sebastian Alden (Szwecja)
Theo Johansson (Szwecja)
















