Mike Tyson wskazał, z kim bałby się walczyć. "Nikt nie ma z nim szans"

Zdjęcie: screen


Mike Tyson jest legendą światowego boksu. W swoich najlepszych latach pięściarz budził postrach u rywali, którzy niejednokrotnie przegrywali pojedynki przed wejściem do ringu. Teraz 58-latek udzielił zaskakującego wywiadu, w którym zdradził, jakiego pięściarza się boi. "Gdybym był w jego dywizji, bałbym się z nim walczyć" - wyznał.
Mike Tyson jest legendą światowego boksu. Jest najmłodszym pięściarzem, który sięgnął po mistrzostwo świata (20 lat, cztery miesiące i 22 dni). Posiadał pasy czterech najważniejszych federacji: World Boxing Council, World Boxing Organization, International Boxing Federation i World Boxing Association. W czasie swojej kariery stoczył 59 walk, wygrał 50 (44 przez nokaut).

REKLAMA







Zobacz wideo Świat boksu czeka na ich walkę. "Fury jest mało stabilny psychicznie"



Tyson wskazał pięściarza, którego sam się boi
58-latek niedawno postanowił wrócić do ringu, gdzie stoczył ośmiorundową walkę z Jakiem Paulem. Pojedynek wygrał 30 lat młodszy YouTuber. "Sama walka okazała się sporym rozczarowaniem i po końcowym gongu obu pięściarzy pożegnały gwizdy. Trudno jednak było oczekiwać, iż starcie 58-latka z 28-latkiem będzie starciem obfitującym w wymiany ciosów godnych najlepszych walk w historii boksu" - relacjonował na łamach Sport.pl Jakub Trochimowicz.


Teraz legendarny Mike Tyson udzielił wywiadu dla SecondsOut Boxing News. W rozmowie wymienił nazwisko zawodnika, którego lubi i uważa za najlepszego w swojej kategorii wagowej.
"Legendarny Mike Tyson pochwalił niepokonanego amerykańskiego zawodnika wagi półciężkiej Davida Benavidesa, który w zeszły weekend pokonał Davida Morrela. Legenda przyznała, iż bałaby się walczyć z nim, gdyby występowali w tej samej kategorii wagowej" - pisze serwis sport-express.ua.


- Lubię go najbardziej ze wszystkich - wyznał. - Słuchaj, gdybym był w jego dywizji, bałbym się z nim walczyć. Nikt nie ma z nim szans, a ja mówię o faktach - dodał.



Mike Tyson wróci na ring?
Zobacz też: Smutne wyznanie Tysona po walce z Paulem. Na to nie był gotowy
Po walcze Tyson - Paul syn legendarnego pięściarza zdradził, iż istotny głos w sprawie potencjalnego kolejnego pojedynku ma żona 58-latka - Lakiha Spicer. - Myślę, iż to koniec. Moja macocha mówi, iż skończył, a oni są zespołem. To ich wspólna decyzja - powiedział, cytowany przez "Daily Mail".