
Michał Materla zabrał głos à propos jego aktualnej relacji z KSW! Nowa gwiazda w FAME nie dała się porwać emocjom!
Już jutro w Gliwicach odbędzie się gala FAME 27: Kingdom, której jednym z bohaterów będzie właśnie Michał Materla. Rywalem „Lionhearta” będzie Dawid Załęcki, z którym zmierzy się w boksie na małe rękawice. Co ciekawe, arena ich zmagań nie będzie oktagon, ale tak jak w przypadku walki wieczoru – ring.
Angaż Michała w FAME wywołał oczywiście wiele emocji i wywołał swego rodzaju lawinę. W ostatnich dniach na jaw wychodzą na przykład pewne niesnaski z udziałem właśnie Materli, jego menadżerów oraz działaczy KSW. Jakie jednak jest aktualne stanowisko ikony polskiego MMA w sprawie Konfrontacji Sztuk Walki?
ZOBACZ TAKŻE: Walka Mike Tyson vs Floyd Mayweather Junior w 2026!
Były mistrz kategorii średniej zabrał głos na temat w rozmowie z Karolem Garncarzem dla naszego portalu:
Pozwolę sobie nie komentować niczego w negatywny sposób, jeżeli chodzi o KSW. Spędziłem tam wiele lat, stoczyłem mnóstwo pojedynków, przeżyłem wspaniałe chwile. Było wiele wzlotów, wiele upadków, mnóstwo śmiechu, trochę płaczu i to wszystko na tyle wzbudza takie sentymenty, iż nie chciałbym teraz tego wszystkiego zaprzepaścić jakimiś niepotrzebnymi słowami, które są wypowiadane pod wpływem jakichś niepotrzebnych emocji.
W trakcie ich rozmowy poruszonych zostało jeszcze kilka wątków, w tym roznoszący się coraz szerszym echem wątek „Mistrza Patelni”. Wracając jednak do jego konfrontacji z Załęckim to będzie to trzyrundowy pojedynek, którego każda odsłona trwać będzie do trzech minut. Co ciekawe, nie jest to przedostatnie zestawienie na karcie walk. Nad nim znajduje się nie tylko starcie Soldić vs. Adamek, ale również Lexy kontra „Sheeya”. Michał z „Crazym” zawalczą jednak po nich ze względu właśnie na wspomniany ring.