Reprezentacja Polski w pierwszych dwóch meczach eliminacji do mistrzostw świata nie straciła gola. W marcu pokonała Litwę (1:0) i Maltę (2:0). Czerwcowe zgrupowanie zdominowane zostało jednak przez wiele nieprzyjemnych tematów. Burza związana z brakiem Roberta Lewandowskiego, a po piątkowym meczu towarzyskim z Mołdawią (2:0) odebranie mu opaski kapitańskiej i przekazanie Piotrowi Zielińskiemu. Atmosfera przed wtorkowym spotkaniem z Finlandią daleka była od idealnej. W drugiej połowie meczu czara goryczy się jednak przelała.
REKLAMA
Zobacz wideo To dlatego Michał Probierz odebrał opaskę kapitana Robertowi Lewandowskiemu?
"Probierz, Probierz, w*********j", a za chwilę "Lewy gol" - relacjonował obecny w Helsinkach dziennikarz Sport.pl Konrad Ferszter, zamieszczając nagranie z zachowania kibiców, dla których przebieg spotkania był czymś nieakceptowalnym.
Finowie w tamtym momencie prowadzili już 2:0. W pierwszej połowie rzut karny sprokurował Łukasz Skorupski, a do siatki z jedenastu metrów trafił Joel Pohjanpalo. Po zmianie stron akcję gospodarzy wykończył rezerwowy Benjamin Kallman.
Polacy w 69. minucie wykorzystali podbramkowe zamieszanie. Bramkę dla biało-czerwonych zdobył Jakub Kiwior. Kilka minut później spotkanie zostało przerwane, a piłkarze udali się do szatni. Na jednej z trybun doszło do interwencji medycznej w związku ze zdrowiem jednego z kibiców.
Więcej wkrótce.