Marija Komissarowa była przed laty nadzieją Rosji w narciarstwie dowolnym. Miała startować na igrzyskach olimpijskich w Soczi w skicrossie. Ale na treningu na olimpijskiej trasie uległa poważnemu wypadkowi, miała złamany jeden z kręgów piersiowych. Od razu została przewieziona do szpitala, gdzie natychmiast trafiła na stół operacyjny. Operowano ją ponad sześć godzin. W szpitalu odwiedził ją Władimir Putin. Dwa dni później przeszła kolejną operację. Po niej lekarze stwierdzili, iż Komissarowa już nigdy nie będzie chodzić.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki o relacjach z Urbanem: Czasami bałem się do niego podchodzić
Była narciarka rozstała się z mężem, Rosjanie w szoku. "Po co?"
Od wypadku minęło ponad 11 lat. Komissarowa musiała zrezygnować ze sportu. Została za to influencerką i blogerką, pokazuje, jak wygląda życie osoby na wózku inwalidzkim. Na Instagramie obserwuje ją ponad 1,1 mln osób. Mimo niepełnosprawności wiodła udane i szczęśliwe życie. W 2016 r. wyszła za Aleksieja Czaadajewa, narciarza dowolnego. Przeniosła się z nim do Hiszpanii, tam urodziły się ich dzieci. Po dziewięciu latach małżeństwa para postanowiła się rozstać, co nie zostało dobrze odebrane w Rosji. Komissarowa nie wskazywała dotychczas konkretnego powodu rozstania. Dziś twierdzi, iż wypaliło się uczucie i miała dosyć ciągłych awantur w domu.
- Zawsze będą głosy za i przeciw. Nie zamierzam nikomu niczego tłumaczyć ani udowadniać. Wiele dla mnie zrobił i jestem mu za to wdzięczna. Ale kiedy ludzie pytają mnie, dlaczego się rozstaliśmy, nie potrafię choćby udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Mówię tylko ogólniki, iż po prostu do siebie nie pasowaliśmy. Czułam, iż już go nie kocham. Po co dalej mieszkać razem, skoro wszystko jest takie irytujące? Skoro ciągle dochodzi do kłótni, krzyków, stresu, a dzieci widzą to wszystko... - wyznała Komissarowa w rozmowie z portalem sports.ru.
Zobacz też: Żaden sekret, kim jest jej ojciec. W Polsce jest legendą
Była narciarka przyznała też, iż bardzo długo zastanawiała się nad wniesieniem pozwu o rozwód. Uznała, iż przede wszystkim jej dzieci zasługują na spokój w domu. Dziś na jej Instagramie trudno znaleźć wspólne zdjęcia czy wideo z partnerem.
- Jestem naprawdę wdzięczna za lata, które spędziliśmy razem. Bardzo mi przykro, nigdy nie myślałam, iż to się stanie. Zawsze chciałam jednego męża na całe życie, pełną rodzinę, żeby dzieci dorastały z mamą i tatą. Ale nie jestem też gotowa znosić takiego życia - powiedziała.
We wrześniu Marija Komissarowa skończyła 35 lat.

2 godzin temu







![SKI JUMPING LEAGUE. Kryształowa Kula może być również Twoja! [artykuł sponsorowany]](https://www.skijumping.pl/content/images/news/powieksz/iv-edycja_2025-11-16_12-36-05.jpg)




