Miała być czarnym koniem Wimbledonu. Co za historia

6 godzin temu
Xinyu Wang w ostatnich tygodniach kapitalnie radziła sobie na trawie. Chinka pokonała niedawno Coco Gauff, Paulę Badosę, czy Karolinę Muchovą. Dzięki temu mogło się wydawać, iż będzie czarnym koniem tegorocznej edycji Wimbledonu. Jednak w drugiej rundzie zatrzymała ją Zeynep Sonmez. Dzięki temu wynikowi jej rywalka zapisała się w historii tureckiego tenisa.
Ostatnie tygodnie były bardzo udane w wykonaniu Xinyu Wang. Chinka dotarła do finału turnieju WTA w Berlinie, po drodze pokonując m.in. Coco Gauff i Paulę Badosę. Ostatecznie uległa tylko w meczu o tytuł z jeszcze lepiej dysponowaną Marketą Vondrousovą. Jakby tego było mało 32. tenisistka rankingu WTA w pierwszej rundzie Wimbledonu wyeliminowała Karolinę Muchovą (14.WTA), wygrywając z nią 7:5, 6:2.


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek zamieszkała w dzielnicy prestiżu i luksusu!


Wimbledon: Starcie Xinyu Wang - Zeynep Sonmez w II rundzie
Wydawało się, iż rośnie nam nowa gwiazda trawiastych kortów, która może namieszać i być czarnym koniem podczas tegorocznego Wimbledonu. Przecież w drugiej rundzie mierzyła się z dużo niżej notowaną Zeynep Sonmez (88. WTA). Ten mecz rozpoczął się od przełamania w wykonaniu Turczynki, ale po chwili Chinka odpowiedziała tym samym, doprowadzając do wyrównania 1:1. Chwilę później Wang wykorzystała kolejnego break pointa i wyszła na prowadzenie 3:1, a następnie 4:1.


Od tamtej pory coś się załamało w grze Chinki. Przy wyniku 4:2 straciła swoje podanie, a następnie rywalka doprowadziła do wyrównania 5:5. W decydującej fazie seta to Sonmez zachowała więcej zimnej krwi, bo po raz kolejny przełamała Wang, a następnie przypieczętowała zwycięstwo 5:7, wykorzystując dopiero drugą piłkę setową.
Chinka niespodziewanie odpada. Mogła być czarnym koniem Wimbledonu
Druga partia była równie zacięta, co pierwsza. Tenisistki szły łeb w łeb, ale to Turczynka jako pierwsza wygrała gema przy podaniu rywalki (2:3). Jednak Chinka od razu odpowiedziała i doprowadziła do wyrównania. Niestety dla Xinyu Wang końcówka drugiego seta wyglądała niemal identycznie jak tego poprzedniego. Przy wyniku 5:5 Sonmez przełamała przeciwniczkę nie tracąc choćby punktu.
Zobacz też: Cztery z pięciu najlepszych odpadły z Wimbledonu! Tak wygląda ranking WTA


Rywalka próbowała odpowiedzieć tym samym, bo również wyszła na prowadzenie 40:0, ale wtedy Sonmez zaczęła wymuszać na niej błędy i konsekwentnie wywalczyła pięć kolejnych punktów z rzędu i przypieczętowała zwycięstwo 0:2 (5:7, 5:7). To emocjonujące starcie trwało niespełna dwie godziny, a obie zawodniczki dały z siebie wszystko. Zeynep Sonmez w 1/32 finału Wimbledonu zmierzy się z triumfatorką pojedynku Suzan Lamens - Jekaterina Aleksandrowa.


Zeynep Sonmez zapisała się w historii tureckiego tenisa
Patrząc po ostatnich wynikach Xinyu Wang mogła liczyć na więcej od tegorocznej edycji Wimbledonu. Ostatecznie zakończyła go w drugiej rundzie, co sprawi, iż w rankingu WTA na żywo spadnie na 37. lokatę. Chinka straci trochę punktów w najnowszym zestawieniu, gdyż w ubiegłym roku dotarła do czwartej rundy tego wielkoszlemowego turnieju.
Nie można też zapominać o historycznym osiągnięciu Zeynep Sonmez. Tenisistka zapisała się w historii tureckiego tenisa. "Zeynep Sonmez, 88. tenisistka na świecie, jest pierwszą tenisistką z Turcji, która dotarła do trzeciej rundy singla w Wielkim Szlemie w Erze Open!" - napisał oficjalny profil na Wimbledonie.
Idź do oryginalnego materiału