W trakcie finałów NBA w 1998 roku telewizja NBC pokazała widzom materiał przedstawiający prywatne życie Karla Marlone’a – lidera Utah Jazz próbującego powalić na łopatki nieuchwytnego jak do tej pory Michaela Jordana i jego Chicago Bulls. Łatwo wyczuć, iż intencją twórców tego klipu było przedstawienie Malone’a jako dobrego i troskliwego męża i ojca – niejako w kontraście do jego boiskowego wizerunku.
Na parkiecie podkoszowy Jazz nie miał bowiem litości dla swoich oponentów. Powiedzieć, iż grał twardo, to nie powiedzieć nic. Niekiedy był po prostu brutalny. Koszykarz bez mrugnięcia oka porzucił trójkę swoich dzieci, których się bezczelnie wypierał i ignorował. Gdy płodził dziecko z Glorią Bell był studentem drugiego roku, a jego partnerka miała dopiero 13 lat! Zobaczcie kolejny odcinek „Mrocznej strony sportu” autorstwa Michała Kołkowskiego!

3 dni temu














