W poprzednim letnim oknie transferowym FC Barcelona dokonała tylko jednej większej transakcji. Było nią sprowadzenie Daniego Olmo. Na inne nie pozwoliły finanse klubu. W tym roku Katalończycy zamierzają pozyskać kolejne gwiazdy. Na ich liście jest m.in. Jonathan Tah. Kontrakt Niemca z Bayerem Leverkusen wygasa z końcem czerwca, więc to idealna okazja dla Barcelony, by pozyskać go za darmo. Ba, już w lutym media informowały, iż gwiazdor zawarł ustne porozumienie z drużyną Hansiego Flicka i czeka na ofertę. Później jednak pojawiły się problemy i sprawa utknęła w martwym punkcie. Z tego chciało skorzystać kilka klubów. I wydaje się, iż jednemu się to udało.
REKLAMA
Zobacz wideo Burza wokół słów Ziółkowskiego po finale Pucharu Polski. Kosecki: Po co przepraszać?
Media: Barcelona będzie niepocieszona. Jonathan Tah bliżej Bayernu Monachium
O wszystkim informuje "The Athletic". Okazuje się, iż Niemiec zmieni klub, ale niekoniecznie ligę. Dziennikarze przekazali, iż w tej chwili najbliżej mu do... Bayernu Monachium. Zarówno piłkarz, jak i potencjalny pracodawca podjęli już choćby konkretne kroki w sprawie.
"Jonathan Tah prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie wstąpienia w szeregi Bayernu Monachium jako wolny agent. 29-latek już w kwietniu zakomunikował, iż opuści Leverkusen po tym, jak wygaśnie jego umowa. jeżeli transakcja z Bayernem zostanie sfinalizowana, wówczas podpisze trzyletni kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejne 12 miesięcy" - czytamy. To spory cios dla Barcelony, która naprawdę liczyła na tak solidne wzmocnienie latem.
O tym, iż Bayern jest na poważnie zainteresowany niemieckim zawodnikiem, media informowały już pod koniec kwietnia. "Bayern bardzo uważnie zaglądał w sprawę z Jonathanem Tahem przez ostatnie dwa tygodnie. Bawarczycy dobrze wiedzą, iż nie podpisał on jeszcze niczego z Barceloną. Inne kluby też się nim interesują, a rozmowy trwają" - pisał Florian Plettenberg.
Zobacz też: Trzęsienie ziemi w Realu Madryt. Xabi Alonso podał nazwiska, klub zdecydował.
Jonathan Tah zdobył status legendy Bayeru
O tym, czy Tah ostatecznie dołączy do Bayernu Monachium, przekonamy się w najbliższych tygodniach. Obrońca spędził w Bayerze ostatnie 10 lat. Największe sukcesy święcił w minionym sezonie, kiedy to wywalczył potrójną koronę. Dla ekipy z Leverkusen rozegrał łącznie 401 spotkań, zdobywając w nich 18 goli i 13 asyst. I do samego końca jest istotną postacią drużyny Xabiego Alonso. Dowód? W tym sezonie wystąpił w 48 meczach, zdobywając cztery bramki i jedno końcowe podanie. Na murawie spędził ponad cztery tysiące minut, co pokazuje, jak wielkie zaufanie ma do niego szkoleniowiec.