Miał być "nowym Lewandowskim". Kosztował 5 mln euro. Ależ zjazd

5 godzin temu
Gdy Bartosz Białek odchodził za 5 mln euro z Zagłębia Lubin do Wolfsburga, to był określany przez media "nowym Robertem Lewandowskim". Białek trzykrotnie zrywał więzadła krzyżowe w kolanie i nie podbił Bundesligi. Teraz znamy już nowy klub napastnika. Nie będzie jeszcze powrotu do Polski. - To kompletny napastnik. Postrzegamy ten transfer jako ruch o niskim ryzyku - mówi dyrektor sportowy nowego klubu Polaka.
W sierpniu 2020 r. Vfl Wolfsburg wydał pięć mln euro na transfer Bartosza Białka z Zagłębia Lubin. Białek miał wtedy za sobą sezon, w którym strzelił dziewięć goli w Ekstraklasie. - Jesteśmy przekonani, iż z nami zrobi kolejny krok w rozwoju i w nadchodzących latach pomoże nam osiągnąć nasze cele - zapowiadał Marcel Schaefer, dyrektor sportowy Wolfsburga (cytat za: transfery.info). Tak się jednak nie stało. Białek zagrał 36 meczów w barwach Wolfsburga, a od 2020 r. trzykrotnie zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Napastnik ma już nowy klub, w którym może się odbudować.


REKLAMA


Zobacz wideo Awantura w studiu! Kosecki: Mówiłem to o kadrze U-21 trzy miesiące temu i wtedy mówili, iż p****ę


Czytaj także:


Burza po tym, co "Juras" powiedział o polskich piłkarkach. Dostał odpowiedź


Białek znalazł nowy klub. Tam odbuduje się napastnik, który odchodził za 5 mln euro z Polski
Teraz jest już jasne, iż Białek będzie kontynuował karierę w Niemczech. Napastnik podpisał kontrakt z drugoligowym Darmstadt i dołączył już na zgrupowanie klubu przed sezonem 25/26. - Bartosz ma ogromne umiejętności. To kompletny napastnik, który wykończy akcję obiema nogami, dobrze główkuje i jest bardzo inteligentny. Zdajemy sobie sprawę, iż z powodu kontuzji rzadko grał. Postrzegamy ten transfer jako ruch o niskim ryzyku i wysokiej wartości - ogłosił Paul Fernie, dyrektor sportowy Darmstadt.


Białek będzie miał całkiem sporą konkurencję w nowym klubie, bo będzie rywalizował ze Szwedem Isakiem Lidbergiem, Francuzem Killianem Corredorem, Szkotem Fraserem Hornbym i dwoma Niemcami: Fynnem Lakenmacherem i Serhat-Semihem Gulerem. Wcześniej media informowały, iż Białek mógłby wrócić do Zagłębia Lubin, ale ten temat się nie zmaterializował.


Czytaj także:


A jednak! Barcelona otrzymała ofertę za ter Stegena. Miliony na stole!


- Rozmowy z klubem przebiegły bardzo dobrze, otrzymałem jasny plan na mnie. Bardzo chciałem tu trafić, dlatego zrezygnowałem z innych ofert. Znam już trenera Kohfeldta (panowie pracowali ze sobą w Wolfsburgu - red.) i wiem, czego ode mnie oczekuje. Traktuję to wyzwanie jako okazję do pokazania się, na co mnie stać po trudnym okresie - przekazał Białek po podpisaniu kontraktu z Darmstadt. Wcześniej Białek był wypożyczany do Vitesse (2022-2023) i KAS Eupen (2023-2024).
Darmstadt zakończyło poprzedni sezon 2. Bundesligi na dwunastym miejscu, z siedmiopunktową przewagą nad strefą spadkową. Darmstadt występowało po raz ostatni na poziomie Bundesligi w okresie 23/24, ale zajęło wtedy ostatnie miejsce.


Zobacz też: Hit transferowy w Ekstraklasie. Lech gwałtownie znalazł zastępstwo
Dawniej w barwach Darmstadt grał m.in. Karol Niemczycki (2024-2025), Adrian Stanilewicz (2020-2022), Artur Sobiech (2017-2018) czy Łukasz Załuska (2015-2016).
Idź do oryginalnego materiału