Bieżący sezon MLS to dla Interu Miami kolejna próba sięgnięcia po tytuł mistrzowski. Najeżony byłymi gwiazdami FC Barcelony zespół w poprzednich rozgrywkach był najlepszy w fazie zasadniczej, ale potem w play-off sensacyjnie odpadł z Atlantą United. Właściciel David Beckham zatrudnił choćby nowego trenera, bez zaskoczenia także byłego piłkarza Barcelony, a konkretnie Javiera Mascherano. Jednak Argentyńczyk jak dotąd nie spisuje się wybitnie.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski buduje imponującą posiadłość! To tu może zamieszkać po karierze
Inter Miami znów nie wygrał. Kryzys
Początek miał znakomity, Inter pod jego wodzą wygrał osiem z pierwszych dziewięciu spotkań. Jednak im dalej w las tym gorzej. Z ostatnich ośmiu spotkań zespół z Florydy wygrał tylko dwa, za to aż cztery przegrał. Odpadł przy okazji w półfinale Pucharu Mistrzów CONCACAF (północnoamerykański odpowiednik Ligi Mistrzów) z Vancouver Whitecaps, przegrywając 0:2 i 1:3. Z kolei w lidze tym razem nie dali rady San Jose Earthquakes.
Leo Messi i spółka zremisowali na wyjeździe 3:3 w absolutnie szalonym meczu. Już po trzech minutach było 1:1, a do przerwy to Earthquakes prowadzili 3:2. W drugiej połowie Interowi udało się wyrównać za sprawą drugiego w tym meczu gola Tadeo Allende, ale na zwycięskiego gola stać ich po prostu nie było. Możliwe, iż udałoby im się go strzelić, gdyby w samej końcówce sędzia odgwizdał faul na Leo Messim tuż przed polem karnym. Nie byłoby oczywiście z tego jedenastki, ale dla Argentyńczyka rzut wolny z takiej pozycji wcale nie jest dużo gorszą sytuacją.
Messi wściekł się na sędziego. Aż musiał interweniować trener rywali
Gwiazdor co oczywiste nie był zadowolony z braku gwizdka sędziego i już po zakończeniu meczu postanowił dać to jasno do zrozumienia. Internet obiegły nagrania, jak Messi kłóci się z arbitrem i niezbyt elegancko go określa. - To był faul! Jesteś mięczakiem! - krzyczał Argentyńczyk. Sędzia pokazał mu za to żółtą kartkę. To jednak nie był koniec. Kilka chwil później Messi znów się do niego zbliżył i zaczął wykłócać, na co arbiter pogroził mu pomeczową czerwoną kartką. - Wyrzucę cię! Odejdź stąd natychmiast! - powiedział Joe Dickerson. Ostatecznie interweniować musiał trener Earthquakes Bruce Arena, który przekonał Messiego, by odpuścił i odciągnął go.