Nie tylko w Europie trwa zacięta walka o awans na mistrzostwa świata w USA, Kanadzie i Meksyku. Dokładnie to samo można powiedzieć o Ameryce Południowej. Z dziesięcioro tamtejszych krajów, sześć najlepszych pojedzie bezpośrednio na mundial, a siódma ekipa tabeli będzie musiała jeszcze zagrać w międzykontynentalnych barażach. O uniknięcie właśnie takiego losu walczy Kolumbia, która w minionej kolejce zagrała z prowadzącą w grupie Argentyną.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski wychodzi z sądu
Argentyńczycy i Kolumbijczycy się nie oszczędzali. Spięcie Messiego i Rodrigueza
Mecz zakończył się remisem 1:1 po golach Luisa Diaza dla Kolumbijczyków oraz Thiago Almady. Na samym boisku było gorąco nie tylko z uwagi na gole. Piłkarze obu ekip nie szczędzili sobie fauli i licznych impulsywnych dyskusji. W 70. minucie z czerwoną kartką wyleciał choćby Enzo Fernandez. Również Leo Messiego ferwor walki nie oszczędził. Legendarny piłkarz wdał się w pewnym momencie w uszczypliwą dyskusję z Jamesem Rodriguezem. Dotyczyła ona nie tylko bieżącego spotkania, ale także argentyńsko-kolumbijskiego starcia z finału Copa America 2024, wygranego po dogrywce przez Argentynę 1:0.
Leo Messi nie zapomina
Były gwiazdor Realu Madryt twierdził wówczas, iż Argentyńczycy wygrali dzięki sędziom, którzy nie gwizdnęli dla Kolumbii dwóch karnych. Messi w trakcie kwalifikacyjnego meczu wypomniał do Rodriguezowi, co nagrały kamery. - Mówiłeś, iż pomogli nam w finale. Zdecydowanie za dużo gadasz - zaczepił Kolumbijczyka piłkarz Interu Miami. Wywiązała się między nimi dłuższa rozmowa, ale jej dalszego przebiegu nie znamy. Pytany o to po meczu James nie chciał nic ujawnić. - Co było na boisku, zostaje na boisku - powiedział piłkarz, cytowany przez dziennik "Marca".
Remis sprawił, iż Kolumbia, zajmująca aktualnie szóstą lokatę, i tak powiększyła przewagę nad siódmą Wenezuelą do czterech punktów, bo ci przegrali 0:2 z Urugwajem. Argentyna pozostała liderem grupy, ma aż 17 pkt przewagi nad siódmym miejscem i już jest pewna, iż pojedzie do Ameryki Północnej bronić mistrzowskiego tytułu. Do końca eliminacji zostały już tylko dwie kolejki.