Media: To się dzieje! Liverpool bierze "następcę" Lewandowskiego

19 godzin temu
Luis Diaz po ponad dwóch latach spędzonych w Liverpoolu przeniósł się do Bayernu Monachium za 70 mln euro. Mistrzowie Anglii muszą zatem znaleźć godnego następcę. Faworytem jest piłkarz, który w ubiegłym sezonie był jednym z najlepszych strzelców Premier League. Niedawno mówiło się, iż może choćby zastąpić Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie. Fabrizio Romano zaznaczył, iż ten transfer zostanie zrealizowany pod jednym warunkiem.
Robert Lewandowski będzie za miesiąc obchodził 37. urodziny. Mimo to pozostaje w znakomitej formie i lada moment rozpocznie czwarty sezon w barwach FC Barcelony. 42 gole i trzy asysty - tak wyglądały statystyki Polaka w rozgrywkach 2024/25. Był to solidny wynik, a przecież pamiętajmy, iż w końcówce doznał on kontuzji. Mimo wszystko za rok wygasa jego kontrakt, dlatego nie ma co się dziwić, iż FC Barcelona rozgląda się za następcą. Miała choćby faworyta, natomiast okazało się teraz, iż napastnik jest blisko zmiany pracodawcy. O kim mowa?


REKLAMA


Zobacz wideo Tadej Pogacar na Tour de France


Miał zastąpić Lewandowskiego, może trafić do innego giganta. Romano potwierdza
Chodzi o Alexandra Isaka, który w ubiegłym sezonie był drugim najlepszym strzelcem Premier League z dorobkiem 23 bramek. "To piłkarz, którego Barca śledzi od dawna i zbiera wiele pozytywnych opinii na jego temat, już od czasów młodości. Nigdy nie stracili go z oczu"- pisał o nim dziennik "Sport", dodając, iż fanem zawodnika jest Joan Laporta. Jak się okazuje, lada moment może on zmienić pracodawcę i zamienić Newcastle na Liverpool.
Drużyna Arne Slota niedawno sprowadziła Hugo Ekitike, natomiast wskutek odejścia Luisa Diaza do Bayernu Monachium zamierza też powalczyć o Isaka, który wyraził chęć odejścia. Fabrizio Romano uważa, iż piłkarz doszedł już do porozumienia z Liverpoolem, a teraz obie strony czekają tylko na decyzję Newcastle. Aby dostał on "zielone światło", trzeba znaleźć następcę. Romano dodaje, iż piąty zespół ubiegłego sezonu PL toczy wojnę z Manchesterem United o Benjamina Sesko z RB Lipsk.


Isak, choć wzbudza bardzo duże zainteresowanie w Arabii Saudyjskiej, myśli tylko o Liverpoolu. Mówi się, iż może choćby paść rekord transferowy, zwłaszcza iż ma on istotny do 2028 roku kontrakt. Według Transfermarktu jest on wart 120 mln euro. Dziennikarz Florian Plettenberg ujawnił, iż Szwed podpisze sześcioletni kontrakt, aż do 2031 roku.


Kto zatem zostanie następcą Lewandowskiego? Nie wiadomo. Może przedłuży on jeszcze kontrakt i pozostanie w katalońskim klubie. FC Barcelona ma za sobą już pierwszy sparing po przerwie. Piłkarze Hansiego Flicka pokonali w niedzielę Vissel Kobe 3:1. Już w czwartek czeka ich za to mecz z FC Seoul, natomiast 4 sierpnia zmierzą się oni z FC Daegu. Drużyna rozpocznie zmagania ligowe 16 sierpnia spotkaniem z RCD Mallorca.
Idź do oryginalnego materiału