Media: To się dzieje! Barcelona idzie po absolutną gwiazdę. Już rozmawiał z Flickiem

3 tygodni temu
Latem zeszłego roku hiszpańskie media regularnie informowały o możliwym transferze Nico Williamsa z Athletiku. Wtedy do transakcji nie doszło, ale wygląda na to, iż teraz ten temat odżył. Jeden z hiszpańskich dziennikarzy podaje, iż w sprawę miał się zaangażować Hansi Flick. "To najważniejszy krok, aby transfer mógł dojść do skutku" - czytamy w hiszpańskiej prasie.
Przed startem sezonu 24/25 FC Barcelona usilnie walczyła o pozyskanie Nico Williamsa z Athletiku. Nico błysnął podczas Euro 2024 z reprezentacją Hiszpanii, co wzbudziło zainteresowanie wielu klubów. W umowie Williamsa z Athletikiem obecna była klauzula wykupu w wysokości 58 mln euro. Ostatecznie do transferu nie doszło, bo Williams pozostał w Kraju Basków na kolejny sezon. Barcelona wydała więc 55 mln euro na Daniego Olmo z RB Lipsk. Wygląda na to, iż Nico Williamsowi teraz może być zdecydowanie bliżej do Katalonii.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy Szczęsny powinien publicznie palić? Żelazny: Trochę przegina, mógłby się wstrzymać


Czytaj także:


Stanowski przemówił ws. selekcjonera. "Dziwię się, iż go nikt nie pcha"


Flick zaczął działać. Rozmawiał przez telefon z Nico Williamsem
Hiszpańskie media informowały w piątkowy wieczór, iż agent Williamsa spotkał się z Deco, dyrektorem sportowym Barcelony, na prośbę piłkarza. W porównaniu do zeszłorocznej sagi tym razem Williams bardzo chce trafić do Barcelony. Hiszpański dziennikarz Gerard Romero poinformował, iż w sprawę zaangażował się Hansi Flick, który rozmawiał z piłkarzem i przedstawił mu cały projekt klubu. Finalizacja tego ruchu nie będzie taka prosta, jak się może teraz wydawać.
Poza wpłatą klauzuli Williams chce otrzymać wysoką pensję od nowego pracodawcy, a także trzeba godnie zapłacić jego agentowi w ramach prowizji. Fabrizio Romano podaje, iż Athletic jest gotowy, by zaproponować Williamsowi nowy kontrakt i najwyższą pensję w historii klubu. Poza Barceloną Williams jest na liście życzeń Bayernu Monachium i Arsenalu. Teraz Barcelona musi podjąć decyzję, czy chce sprowadzić do siebie Williamsa.


Czytaj także:


Anglicy ogłaszają ws. Lewandowskiego. Nagły zwrot! "Zdrada"


Z informacji "Mundo Deportivo" wynika, iż priorytetem Barcelony na pozycję lewego skrzydłowego zostaje Luis Diaz z Liverpoolu, za którego w Katalonii chcą zapłacić maksymalnie 60 mln euro. Marcus Rashford z Manchesteru United, a także Williams mają być alternatywami dla Kolumbijczyka. "Ruch Hansiego Flicka to najważniejszy krok, aby transfer mógł dojść do skutku. Ta rozmowa mogłaby ostatecznie przekonać gracza" - czytamy w dzienniku "Sport".
Zobacz też: Słowa Probierza brzmią jak ponury żart. "Mam apel"


Williams przyczynił się do tego, iż Athletic zagra w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów. Skrzydłowy zagrał w 45 meczach poprzedniego sezonu, w których strzelił jedenaście goli i zaliczył siedem asyst. Jego kontrakt z Athletikiem jest istotny do czerwca 2027 r. Do tej pory rekordową sprzedażą Athletiku pozostaje Kepa Arrizabalaga, który trafił latem 2018 r. do Chelsea za 80 mln euro.
Idź do oryginalnego materiału