Media: Sensacyjna zmiana trenera w klubie ekstraklasy? Jest jeden warunek

1 tydzień temu
Sezon Ekstraklasy zbliża się ku końcowi. W pozostałych trzech kolejkach dowiemy się kto będzie mistrzem Polski a kto spadnie z elity. Jednym z zespołów niepewnych ligowego bytu jest wciąż Puszcza Niepołomice. To jedyny beniaminek, który nie zmienił trenera. Niewykluczone jednak, iż w nowym sezonie Tomasz Tułacz nie będzie już trenerem niepołomiczan. Nowe wieści w sprawie jego przyszłości przekazał portal goal.pl.
Puszcza Niepołomice stała się niewygodnym rywalem dla niemal całej ligi. Beniaminek dzielnie walczy o ligowy byt i niewykluczone, iż na przekór typowaniom ekspertów utrzyma się w Ekstraklasie. Jego atutami są starannie przygotowane stałe fragmenty gry, które potrafią siać postrach w szeregach defensywnych rywali.
REKLAMA


Zobacz wideo Sceny w trakcie finału Pucharu Polski! Wisła Kraków i Pogoń Szczecin w akcji


Zmiana trenera? Tułacz może odejść z Puszczy, ale jest jeden warunek
Puszcza to także jedyny beniaminek, który pozostawił na stanowisku trenera. ŁKS Łódź zwolnił Kazimierza Moskala, a Ruch Chorzów pożegnał się z Jarosławem Skrobaczem. Obie te roszady miały miejsce jeszcze w 2023 roku. Niepołomiczanie zaufali Tułaczowi i mogą zbierać tego efekty. Zespół realnie walczy o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Czy jednak w przyszłym sezonie Tułacz dalej będzie prowadził Puszczę? Okazuje się, iż nie jest to takie oczywiste. Szkoleniowiec znalazł się na celowniku innego ekstraklasowego klubu. Nowe informacje w sprawie ewentualnych roszad przekazał dziennikarz goal.pl Przemysław Langier.


Czytaj także:


Wszyscy już o nim zapomnieli. Najdroższy Polak z Legii podbija Europę


Chodzi o Stal Mielec, w której - według doniesień powyższego źródła - "ważą się losy Kamila Kieresia".
- Trener Stali Mielec ma kontrakt istotny do końca sezonu i do chwili publikacji tego tekstu Kiereś nie doczekał się rozmowy z prezesem Jackiem Klimkiem. Wynika to jednak nie tyle z braku zaufania, co z podejścia szefa Stali, który jak ognia unika ruchów mających długoterminowe skutki, gdy rzeczywistość może zmienić się w krótkim czasie. Stąd między innymi podejście do premiowania piłkarzy, którzy według klubowych zasad gromadzą nagrody za każdy wywalczony punkt, ale ich wypłacenie jest uzależnione od utrzymania w lidze - tłumaczy Langier.


Czytaj także:


Oto co Willy Sagnol myśli o polskiej Ekstraklasie


Niewykluczone więc, iż szkoleniowiec pozostanie w Mielcu, natomiast gdyby miało dojść do roszady - to według doniesień goal.pl - kandydatem do jego zastąpienia mógłby być Jacek Zieliński lub właśnie Tomasz Tułacz. W przypadku trenera Puszczy pojawia się jedno "ale".
Stałoby się tak tylko wówczas, gdyby Puszcza nie utrzymała się w lidze. -Jeśli beniaminek będzie finiszował w bezpiecznej strefie – do takiego przetasowania niemal na pewno nie dojdzie - dodaje Langier.
Puszcza Niepołomice zajmuje 15. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Zdobyła 33 punkty - to o jeden więcej niż będąca w strefie spadkowej Korona. W niedzielę 12 maja niepołomiczanie zagrają z Wartą Poznań.
Idź do oryginalnego materiału