Media: Oto skład Barcelony na dzisiaj. Flick zdecydował ws. Lewandowskiego

4 godzin temu
Kibice FC Barcelony tylko czekali na ten dzień. W czwartkowy wieczór ich ulubieńcy mogą zapewnić sobie mistrzostwo Hiszpanii. Wystarczy, iż w wyjazdowym, derbowym spotkaniu pokonają Espanyol. Kataloński media podały przewidywany skład na to spotkanie. Wiadomo co z Polakami.
FC Barcelona już w środę 14 maja mogła świętować mistrzostwo Hiszpanii, ale Real Madryt w dramatycznych okolicznościach wygrał swój mecz z Mallorcą 2:1. przez cały czas jednak to w Katalonii mają większe szanse na końcowy sukces. Mało tego! jeżeli zespół Hansiego Flicka wygra w czwartkowy wieczór w derbach z Espanyolem to przypieczętuje tytuł. Na dwie kolejki przed końcem sezonu będzie miał siedem punktów przewagi nad Realem.


REKLAMA


Zobacz wideo Burza wokół słów Ziółkowskiego po finale Pucharu Polski. Kosecki: Po co przepraszać?


Flick reaguje na operację Torresa. Jest decyzja ws. Lewandowskiego
Barcelona będzie chciała powalczyć o szóstą ligową wygraną z rzędu. Ostatnim zespołem, który zabrał jej punkty 5 kwietnia był Real Betis. Dla Espanyolu będzie to z kolei szansa na zakończenie serii trzech kolejnych porażek. Oba zespoły mierzyły się już w bezpośrednim starciu 3 listopada. Wówczas FC Barcelona wygrała 3:1, a gole dla niej strzelali Dani Olmo - dwukrotnie i Raphinha.


Wówczas 90 minut w składzie rozegrał Robert Lewandowski, a w bramce stał jeszcze Inaki Pena. Według katalońskich mediów istniał scenariusz, w którym w czwartek w pierwszej jedenastce... nie zobaczymy żadnego Polaka.


W środę kataloński "Sport" poinformował, iż Hansi Flick testuje dość eksperymentalne zestawienie. W bramce znajdował się Marc-Andre ter Stegen, a obronę tworzyli Eric Garcia, Pau Cubarsi, Andreas Christensen i Gerard Martin. W drugiej linii wystąpić mieli Frenkie de Jong, Pedri i Dani Olmo, a linię ataku stworzyć Lamine Yamal, Ferran Torres i Raphinha.
Sytuacja mogła się jednak zmienić w środowy wieczór. Dziennikarz Gerard Boada poinformował, iż Torres przeszedł operację wyrostka robaczkowego. Mało tego, zapewnił, iż nie wystąpi on czwartkowym spotkaniu z Espanyolem.


Nic więc dziwnego, iż w prognozowanym składzie, który w czwartek przedstawił kataloński "Sport" doszło do pewnych zmian. Miejsce Torresa zajął Lewandowski, a w bramce nagle pojawił się... Szczęsny.
"W tę środę, co ciekawe, po stronie teoretycznych starterów znalazł się ter Stegen, który może wrócić do bramki Barcy po tym, jak już założył rękawice przeciwko Valladolid. Niemiecki bramkarz jest brany pod uwagę, ale nikt nie byłby zaskoczony, gdyby Szczęsny był odpowiedzialny za bramkę do czasu matematycznego osiągnięcia tytułu ligowego" - tak w czwartkowy poranek napisał dziennikarz katalońskiego "Sportu" Adria Fernandez.
Dziennikarze "Mundo Deportivo", pisząc o prognozowanym składzie Barcelony na mecz z Espanyolem, także odnotowują fakt, iż nieobecność Ferrana Torresa może być przepustką do podstawowego składu dla Lewandowskiego.
"Zmusi Hansiego Flicka do przemyślenia wyjściowego składu, prawdopodobnie zdecyduje się on na wprowadzenie Lewandowskiego, początkowo jako zmiennika. Inną opcją jest danie szansy Pau Víctorowi" - napisał dziennikarz tego źródła Gabriel Sans. Według jego informacji strach zajrzał także w oczy Pau Cubarsiemu, który przypadkowo zderzył się na treningu z Lewandowskim i doznał skręcenia prawego kolana. Na szczęście - jak informuje Sans - wszystko skończyło się dobrze, a Flick potwierdził, iż stoperowi nic nie jest.


Skład przewidywany przez "Mundo Deportivo" zwraca także uwagę z jednego powodu. Awizuje do gry ter Stegena, a nie Szczęsnego. Czas pokaże, na którego golkipera ostatecznie zdecyduje się Flick.
Oto skład FC Barcelony na mecz z Espanyolem:


wg. "Sport": Szczęsny - Garcia, Cubarsi, Christensen, Martin - de Jong, Pedri, Olmo - Yamal, Lewandowski, Raphinha
wg. "Mundo Deportivo": ter Stegen - Garcia/Fort, Cubarsi, Christensen, Martin - de Jong, Pedri, Olmo - Yamal, Lewandowski, Raphinha
Idź do oryginalnego materiału