Media: Niemcy rezygnują z Polaka. "Nie ma przyszłości"

3 godzin temu
W niemieckiej Bundeslidze w przyszłym sezonie będzie jeszcze mniej polskich akcentów. Nie tak dawno jasne stało się, iż VfL Wolfsburg nie przedłuży umowy z Bartoszem Białkiem i nasz napastnik będzie musiał odejść. Jego los najprawdopodobniej podzieli również Robert Gumny. Według "Kickera" reprezentant Polski latem pożegna się Augsburgiem.
Robert Gumny nie będzie już zawodnikiem niemieckiego Augsburga. Taką wiadomość przekazał magazyn "Kicker". Z jego informacji wynika, iż wygasający wraz z końcem czerwca kontrakt Polaka nie zostanie przedłużony. Oficjalna decyzja w tej sprawie ma zapaść do końca tego tygodnia.


REKLAMA


Zobacz wideo Po meczu Inter - Barcelona znów afera z VAR. Żelazny: Marciniak łamie protokół VAR


Media: Robert Gumny odejdzie z Augsburga. "Spore rozczarowanie"
Podobnie wieści już wcześniej podał niemiecki portal fussballtransfers.com. Jak zaznaczył, FC Augsburg chciałby pozyskać prawego obrońcę Rafika Belghalego z KV Mechelen. 22-letni Algierczyk zastąpiłby właśnie Roberta Gumnego, który "nie ma przyszłości" w klubie.


Decyzja władz Augsburga nie dziwi. W trwającym sezonie Gumny dwukrotnie wypadał z kadry z powodu poważnych kontuzji. Z tego powodu na poziomie Bundesligi rozegrał tylko pięć meczów, w tym ani jednego przez pełne 90 minut. Do tego dołożył cztery występy w czwartoligowych rezerwach.


Do Augsburga sześciokrotny reprezentant Polski trafił w 2020 r. z Lecha Poznań za 2 mln euro. Przez ten czas rozegrał w jego barwach 104 mecze, strzelił dwa gole i zaliczył trzy asysty. - Z perspektywy czasu Gumny jest dla mnie sporym rozczarowaniem. Nie wyróżniał się w Augsburgu niczym. Nie kreował zagrożenia w ofensywie, brakowało odwagi i skuteczności z przodu. W defensywie popełniał dużo błędów. Mógłby nadrabiać zawziętością i agresją, ale tego też nie było - podsumował komentator Viaplay Marcin Borzęcki.


Na dwie kolejki przed końcem sezonu FC Augsburg w tabeli Bundesligi zajmuje 11. miejsce z dorobkiem 43 punktów i jest już pewien utrzymania. W ostatnim czasie to już druga sytuacja, w której niemiecki klub rezygnuje z usług polskiego piłkarza. Pod koniec kwietnia VfL Wolfsburg oficjalnie poinformował, iż nie przedłuży kontraktu z Bartoszem Białkiem.
Idź do oryginalnego materiału