Media: Iordanescu ma na stole ofertę nowej pracy! Legia może stracić trenera

4 godzin temu

Sytuacja Edwarda Iordănescu w Legii Warszawa robi się coraz trudniejsza. Stołeczny klub zaliczył właśnie dwa bolesne potknięcia z rzędu – zarówno w europejskich pucharach, jak i na krajowym podwórku – co wywołało falę krytyki wobec rumuńskiego szkoleniowca. Tymczasem jego nazwisko już teraz przewija się w kontekście objęcia reprezentacji… Rumunii.

Legia przystępowała do sezonu z jasnym celem – odzyskać tytuł mistrza Polski. Iordănescu nie ukrywał priorytetów – wystawił rezerwowy skład w spotkaniu Ligi Konferencji z Samsunsporem, by oszczędzić pierwszą jedenastkę na ligowy mecz z Górnikiem Zabrze. Efekt? Porażka 1:3 w Turcji i przegrana 0:2 w Zabrzu. Kibice nie kryją rozczarowania, a zaufanie do trenera słabnie z tygodnia na tydzień.

Na razie nikt przy Łazienkowskiej nie mówi otwarcie o zwolnieniu. Działacze zainwestowali sporo w obecny projekt – sprowadzono Kacpra Urbańskiego, Kamila Piątkowskiego czy wcześniej Pawła Wszołka – wszystko z myślą o budowie zespołu, który ma zdominować ligę. Ale jeżeli wyniki nie ulegną poprawie, nastroje w klubie mogą się zmienić.

Co ciekawe, według informacji rumuńskiego portalu GSP.ro, Iordănescu już teraz ma na stole konkretną propozycję – i to nie byle jaką. Rumuńska federacja jest gotowa powierzyć mu reprezentację kraju, którą tymczasowo prowadzi 80-letni Mircea Lucescu. Doświadczony trener ma zrezygnować, jeżeli tylko obecny szkoleniowiec Legii zdecyduje się wrócić do pracy z kadrą.

Dla Legii to początek kluczowej serii spotkań. jeżeli zespół gwałtownie nie zacznie punktować, może się okazać, iż decyzja o rozstaniu z Iordănescu zapadnie szybciej, niż ktokolwiek przewidywał – choćby jeżeli to sam trener zdecyduje się opuścić Łazienkowską.

Idź do oryginalnego materiału