Z danych przekazanych przez stację CNN wynika, iż w masowych pożarach, które nawiedziły Stany Zjednoczone, zginęło już co najmniej 11 osób. Kataklizm uderzył we wtorek. Na terenie hrabstwa Los Angeles w Kalifornii strażacy nie mogą poradzić sobie aż z sześcioma pożarami: Palisades, Eaton, Kenneth, Hurst, Lidia i Archer. Z żywiołem łącznie walczy ponad 12 tysięcy osób.
REKLAMA
Zobacz wideo Kariera reprezentanta Polski na zakręcie? Bartosz Gleń: Nie jest stały w uczuciach [To jest Sport.pl]
Koszmar w USA. Pożary mogą sparaliżować igrzyska
To nie koniec brutalnych statystyk. Minimum 200 tysięcy ludzi straciło dach nad głową, a około 150 tysięcy osób otrzymało nakaz ewakuacji. Mówiąc krótko, USA walczy z potwornym kataklizmem, którego skutki kraj może odczuwać przez wiele kolejnych lat. Choć w takiej sytuacji sport schodzi na dalszy plan, to tym tematem również zajmują się amerykańskie media.
Na lato 2028 roku w Los Angeles zaplanowano igrzyska olimpijskie. Koszt ich organizacji ma wynieść siedem milionów dolarów. Okazuje się, iż trwające pożary stanowią poważne zagrożenie dla tej imprezy. choćby pomimo faktu, iż do jej startu pozostało grubo ponad trzy lata.
Pożary rozprzestrzeniają się przede wszystkim na północny zachód od Los Angeles. Tam znajdują się m.in. klub golfowy Riviera i Uniwersytet Kalifornijski, czyli obiekty, które mają być wykorzystane podczas najbliższych igrzysk. Na ten moment pole golfowe znajduje się w obszarze ewakuacji ze względu na nieustanne zagrożenie. Z kolei kampus kalifornijskiej uczelni na czas zawodów ma zamienić się w wioskę olimpijską. Niestety jego budynki także są zagrożone pożarami.
Zobacz też: Oto co Wolny miał napisane na dyplomie za 3. miejsce w Zakopanem. Ręce opadają
Idąc dalej, w podobnej sytuacji znalazły się chociażby stadion pływacki im. Johna C. Argue’a, gdzie w 2028 roku mają rywalizować nurkowie oraz Crypto.com Arena, na której zorganizowane będą zawody gimnastyczne. Zaledwie kilkanaście kilometrów dzieli te obiekty od strefy ewakuacji. Wszystko to sprawia, iż kataklizm stał się realnym problemem w kontekście organizacji igrzysk olimpijskich przez Stany Zjednoczone. Zgodnie z planem impreza ma wystartować 14 lipca 2028 roku.