Ilustrowany Kurier Codzienny IKC
Klaudia Zwolińska, Tomasz Fornal, Marcin Janusz oraz Aleksandra Jarecka, Renata Knapik-Miazga, Aleksandra Kałucka i Dominik Czaja – małopolscy medaliści Igrzysk Olimpijskich w Paryżu – zostali uhonorowani medalami Polonia Minor. Sportowcy otrzymali także promesy na nagrody finansowe – srebrni medaliści otrzymają po 40 tys. złotych, brązowi – 30 tys. złotych.
Uroczyste uhonorowania paryskich olimpijczyków odbyło się w środę, 28 sierpnia 2024 roku, w hotelu Francuskim w Krakowie. To miejsce nie zostało wybrane przypadkowo. W hotelu Francuskim w Krakowie, 12 października 1919 roku, narodził się Polski Komitet Olimpijski. Pierwszym prezesem został książę Stefan Lubomirski, a protektorat nad PKOl-em objął Józef Piłsudzki, naczelnik państwa polskiego. Funkcję prezesa honorowego powierzono generałowi Józefowi Hallerowi.
Samorząd województwa małopolskiego przekazał laureatom promesy w wysokości 40 tys. zł (srebrni) i 30 tys. zł (brązowi) za wybitne osiągnięcia, uzyskane podczas tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Promesy i nagrody Polonia Minor wręczyli marszałek Łukasz Smółka, wicemarszałek Witold Kozłowski, wicemarszałek Ryszard Pagacz i prof. Jan Tadeusz Duda, przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego. W imieniu krakowianina Dominika Czai oraz Fabiana Barańskiego, Mateusza Biskupa i Mirosława Ziętarskiego (brązowych wioślarzy), Janina Czaja, mama Dominika, wręczyła Łukaszowi Smółce wioślarską koszulkę reprezentacji Polski z podpisami medalistów z IO z Paryża oraz fotografię olimpijczyków.

fot.malopolska.pl
Pierwszy z dziesięciu medali, jakie wywalczyli Polacy w stolicy Francji, przypadł Klaudii Zwolińskiej. Kajakarka slalomowa Startu Nowy Sącz wywalczyła srebrno w K1, ustępując jedynie Jessice Fox z Australii. Rok temu była dwa razy druga – w K1 i C1 – podczas Igrzysk Europejskich w Krakowie. Trzy lata temu triumfowała w Pucharze Świata w Pradze, w kolekcji mając również medale ME i MŚ.
Siatkarze przełamali pięcioletnią klątwę ćwierćfinałów podczas kolejnych Igrzysk Olimpijskich, od 2002 do 2021 roku. Tym razem nie dali szans Słowenii, a później wygrali nieprawdopodobny półfinał z USA (3:2). Medal o złoto przegrali z gospodarzami wydarzenia. W zespole Nikoli Grbicia byli Marcin Janusz, pochodzący z Nowego Sącza oraz Tomasz Fornal, urodzony i stawiający swoje pierwsze siatkarskie kroki w Krakowie. Obaj mocno utytułowani, wicemistrzowie świata sprzed dwóch lat, a Janusz – mistrz Europy z 2023.
Nie mniej emocjonujący był pojedynek szpadzistek w rywalizacji drużynowej. Do zwycięstwa – po dogrywce – z Chinkami walnie przyczyniły się Renata Knapik-Miazga i Aleksandra Jarecka, na co dzień reprezentujące AZS AWF Kraków. Knapik-Miazga ma drużynowe złoto mistrzostw świata z Mediolanu (2023) i mistrzostw Europy w Dusseldorfie (2019). Jarecka obok ME w Niemczech, może pochwalić się wygraną w Uniwersjadzie (2017) w Tajpei.
Aleksandrę Kałucką brązową medalistkę we wspinaczce na czas, zapamiętamy z walki o finał z Aleksandrą Mirosław, udaną rywalizacją w pojedynku o trzecie miejsce i z życiowego rekordu (6,38 s). Zawodniczka AT AZS wygrała dwa lata temu PŚ w Edynburgu. Aleksandra nie dotarła na uroczystość, bo właśnie teraz wspiera Natalię, swoją siostrę bliźniaczkę, na mistrzostwach Europy w szwajcarskim Villars.
Dominik Czaja, brązowy medalista w wioślarskiej czwórce wagi lekkiej, zaczynał karierę w UKS 1993, by później – przez pewien czas – bronić kolorów AZS AWF Kraków. Czaja był na IO w Tokio. Jest wicemistrzem świata i Europy w czwórce podwójnej, medalistą PŚ w 2019 roku.
(AI GEG)