Mecz roku w polskiej III lidze. Na 15 minut do końca było 1:5

6 godzin temu
Świadkami niesamowitego widowiska byli w piątek kibice, którzy zdecydowali się obejrzeć mecz III ligi, w którym zmierzyły się zespoły rezerw Miedzi Legnica i Zagłębia Lubin. Gospodarze rozgrywali dramatyczne spotkanie, do 75. minuty przegrywali 1:5. Tylko iż wtedy coś złego stało się z zespołem z Lubina. W 15 minut zawodnicy Miedzi strzelili cztery kolejne bramki. Mecz skończył się remisem 5:5!
Rezerwy Zagłębia Lubin to jeden z lepszych zespołów grających w III grupie III ligi. Lubinianie przed dzisiejszym meczem mieli 27 punktów i zajmowali 5. miejsce w tabeli. Sytuacja rezerw Miedzi jest dużo gorsza. Zespół z Legnicy zdobył zaledwie dziewięć punktów w 15 meczach i znajduje się w strefie spadkowej.

REKLAMA







Zobacz wideo Adam Nawałka w Wieczystej Kraków? Kosecki: Są ambicje, ale nie wiem co na to trener



Mecz sezonu w III lidze. Padło aż 10 bramek!
Nic nie zapowiadało zbliżającej się sensacji. Lubinianie grali jak na faworyta przystało i do przerwy prowadzili dwoma bramkami. W 54. minucie bramkę kontaktową dla Miedzi zdobył Modou Keita. Wydawało się jednak, iż jakiekolwiek marzenia gospodarzy o korzystnym wyniku, Zagłębie zabiło w trakcie kolejnych kilkunastu minut. W 69. minucie zespół gości prowadził już 5:1.


gwałtownie okazało się, iż był to dopiero początek emocji. W 75. minucie Modou Keita wystawił piłkę do Sebastiana Herbuta, który zmniejszył rozmiary porażki. Cztery minuty później było już 3:5 - gospodarze dostali wiatru w żagle, a Zagłębie przestało grać w piłkę. W 86. minucie Keita wygrał pojedynek z dwoma obrońcami i strzelił bramkę głową na 4:5. Minęła nieco ponad minuta i Keita znów skorzystał ze swoich warunków fizycznych - było 5:5.
Gospodarze oczywiście nie odpuszczali, ale ostatecznie nie udało im się strzelić jeszcze jednej bramki i mecz skończył się wynikiem 5:5.








Jak zauważył na Twitterze Paweł Mogielnicki z 90minut.pl takiego meczu nie było od 11 lat. "W meczu III ligi Miedź II Legnica - Zagłębie II Lubin padł remis 5-5. To najwyższy remis na szczeblu III ligi lub wyżej od 11 lat, kiedy Grunwald Ruda Śląska zremisował z Podbeskidziem II 6-6. W tamtym meczu trzy gole strzelił znany ligowiec Bartosz Śpiączka" - napisał.









Sytuacja obu drużyn w tabeli ligowej pozostała bez zmian. Zagłębie II Lubin wciąż jest na 5. miejscu w tabeli, a Miedź II Legnica ciągle znajduje się w strefie spadkowej.
Idź do oryginalnego materiału