W ostatnich latach federacja UFC miała w swoich szeregach wielu kreatywnych i rozpoznawalnych zawodników. Jednym z nich był Conor McGregor, który w najbardziej prestiżowej organizacji sportów walki na świecie zdobywał mistrzostwo w wadze piórkowej i lekkiej. Ostatnią walkę Irlandczyk stoczył 10 lipca 2021 roku w Las Vegas. Wtedy to opuścił oktagon ze złamaną nogą w trakcie rewanżowego pojedynku z Dustinem Poirierem.
REKLAMA
Zobacz wideo Kariera reprezentanta Polski na zakręcie? Bartosz Gleń: Nie jest stały w uczuciach [To jest Sport.pl]
McGregor założył korki. To nie mogło skończyć się dobrze
Tym samym przez grubo ponad trzy lata nie oglądaliśmy żadnej walki z udziałem legendarnego 36-latka. W tym czasie wolał zająć się pozasportowymi sprawami, jednak ostatnio zrobił wyjątek. W sobotę nie założył rękawic czy ochraniaczy, a... korki! Wszystko po to, aby wystąpić w drużynie swojego pubu podczas meczu amatorskiej ligi United Churches Football League.
Jego ekipa, czyli Black Forge, zmierzyła się z Harding FC. Gwiazdor UFC przywdział koszulkę z numerem 11, po czym zaprezentował umiejętności piłkarskie na boisku. Problem w tym, iż momentami Irlandczykowi najwyraźniej pomyliły się sporty. W jednej z akcji po stracie piłki dosłownie obalił przeciwnika na murawę. Nie obyło się również bez brutalnych wślizgów i przepychanek. Na szczęście finalnie nie doszło do żadnych groźnych rękoczynów.
Nikomu nie stała się krzywda, co wbrew pozorom nie było takie oczywiste, biorąc pod uwagę bokserskie umiejętności Conora McGregora. "Ten facet jest po prostu wyszkolony w tym, żeby sprowadzać ludzi na ziemię" - pisał jeden z fanów w mediach społecznościowych. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. UCFL to jedna z kilku amatorskich lig działających w Dublinie. Ekipa pubu McGregora zajmuje w tej chwili drugie miejsce w tabeli po czterech zwycięstwach w siedmiu meczach.
Zobacz też: Oto co się działo po meczu Sabalenki. Nagle wszyscy wstali z miejsc
Co ciekawe, irlandzki zawodnik przed imponującą karierą w sportach walki o wiele częściej występował w niedzielnych, amatorskich ligach piłkarskich. Po zaciętym spotkaniu na jego profilu Instagram pojawiło się wiele filmików oraz zdjęć z meczu przeciwko Harding FC. Na kilku z nich pokazał rany na nogach, których nabawił się w trakcie swoich piłkarskich popisów.
Kiedy możemy spodziewać się jego powrotu do sportów walki? "Prowadzone są rozmowy na temat jego kolejnego pojedynku bokserskiego. Rywalem miałby być Logan Paul. Misfits Boxing News zdradził, iż do negocjacji włączyło się choćby UFC, które chce jak najlepiej dla swojej największej gwiazdy. Rzekomo wyznaczono choćby datę - konkretnie pojedynek ma się odbyć w kwietniu" - pisał Hubert Pawlik ze Sport.pl.