3 godzin temu
Były mistrz organizacji UFC, Robert Whittaker wskazał swojego faworyta w walce wieczoru gali UFC Fight Night w Rio De Janeiro! Matuesz Gamrot czy może jednak Charles Oliveira?
Juz za niecały tydzień w Rio De Janeiro odbędzie się gala UFC Fight Night: Oliveira vs. Gamrot. Przypomnijmy, iż Polak w tym zestawieniu znalazł się na wskutek kontuzji Rafaela Fizieva, który był pierwotnym rywalem Charlesa, a także dzięki presji medialnej kładącej duży nacisk na własny udział w wydarzeniu.
Dla „Gamera” będzie to najważniejsza, a zarazem największa walka w dotychczasowej karierze. Potencjalna wygrana z zawodnikiem takiego kalibru, z takimi notowaniami, byłaby swego rodzaju gwarantem wielkich walk ze ścisłą czołówką, a także powrotem do TOP 5 kategorii lekkiej. Tak naprawdę to Mateusz mógłby choćby próbować ubiegać się o walkę o pas – Charles jest przecież nie tylko byłym mistrzem, ale również ostatnim pretendentem.
ZOBACZ TAKŻE: „Komentarz drastyczny podczas walki” – Gamrot o słowach Janisza podczas starcia Wikłacza na UFC 320
Czy nasz rodak jednak zwycięży w tej polsko-brazylijskiej konfrontacji? Na ten temat wypowiedział się ostatnio Robert Whittaker w trakcie „MMArcade Podcast”:
Nie wiem… chyba postawię na Oliveirę. Myślę, iż kick-boxing Charlesa będzie problemem dla Gamrota, uniemożliwi mu to komfortowe mieszanie płaszczyzn. Nie zapominajmy również o jego kapitalnej pracy z pleców – jest bardzo niebezpieczny. (…) Kieruję się bardziej w stronę Oliveiry, ma kompletny zestaw umiejętności.
Co ciekawe, na viktorię Polaka stawia za to choćby Arman Tsarukyan. Oczywiście faworytem jest tutaj „Do Bronx”, który ma za sobą pełny okres przygotowawczy, Matuesz ma jednak papiery na to, aby zwyciężyć.
