Rozgrywki wkroczyły w grudzień, który w Premier League często oznacza niespodziewane zadyszki faworytów i nieoczekiwane rezultaty związane z napiętym meczowym harmonogramem. Sam Enzo Maresca zgadza się iż grudzień i styczeń mogą mieć decydujące znaczenie w kontekście losów tytułu.
Zespoły, które będą w stanie utrzymać regularność w grudniu i styczniu, prawdopodobnie będą w lutym i marcu walczyć o koronę, jeżeli w lutym lub marcu będziemy w tym samym miejscu, co teraz, to staniemy się pretendentami do tytułu, ale mamy w tej chwili grudzień - za wcześnie na prognozy.
Pamiętam grudzień ubiegłego roku, pierwszy mecz który przegraliśmy to było dopiero 26 gdurnia z Fulham, ale po nim zaczęliśmy tracić punkty. To skomplikowany czas dla wszystkich zespołu, a zwłaszcza dla tych, które grają również w europejskich pucharach, bo to oznacza występy co trzy dni - mówi Maresca.
Głównym celem jest utrzymanie regularności w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Przed nami osiem meczów w grudniu. W styczniu jest chyba tyle samo - to dwa najbardziej skomplikowane miesiące. jeżeli potem uda nam się „przetrwać” i być w tym samym miejscu w lutym-marcu, z pewnością będziemy się liczyli w walce o trofea.

1 tydzień temu















