Marek Papszun przeprasza za ostatni mecz. Nazwał wyczyny swoich piłkarzy "pseudospektaklem"

Raków Częstochowa był znany od kilku lat, jak drużyna, która może nie gra jak Barcelona z tiki-taką za czasów Pepa Guardioli, ale jest niezwykle skuteczna i zajmuje czołowe miejsca w lidze pod wodzą Marka Papszuna. Raków w tym sezonie, w PKO BP Ekstraklasie gra słabo i zajmuje szesnaste miejsce. W kolejnej kolejce Raków zmierzy się z Legią. Przed meczem z innym pucharowiczem, głos zabrał sam Papszun.