Marciniak w centrum uwagi w meczu Legii. "Brak czerwonej kartki to skandal"

5 godzin temu
Co się stało przy Łazienkowskiej!? Oczywisty faul Musy Juwary na Arkadiuszu Recy został kompletnie zignorowany przez sędziów pucharowego starcia Legii Warszawa z Pogonią Szczecin. Szymon Marciniak nie obejrzał choćby tej sytuacji na monitorze VAR. To kolejny w ostatnim czasie poważny błąd arbitrów. Czarna passa trwa. Marcin Szulc, nowy szef Kolegium Sędziów, będzie miał mnóstwo pracy do wykonania.
Ostatnie tygodnie dla polskich sędziów nie są przyjemne. Liczne błędy - w tym te w meczu Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok, skutkujące zawieszeniem Bartosza Frankowskiego - powodują, iż zaufanie do arbitrów maleje. Tej negatywnej tendencji nie był w stanie zmienić Szymon Marciniak. Wszystko wskazuje na to, iż popełnił gigantyczny błąd już na początku pucharowego starcia Legii Warszawa z Pogonią Szczecin.

REKLAMA







Zobacz wideo Aluron CMC Warta Zawiercie pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Bartosz Kwolek MVP spotkania



To była 14. minuta meczu. Daleko od piłki starli się Arkadiusz Reca oraz Musa Juwara. Na powtórkach widać, jak zawodnik Pogoni uderza Polaka w szyję. Sędzia Szymon Marciniak nie zauważył tej sytuacji z boiska, a arbitrzy VAR - Paweł Pskit oraz Jacek Małyszek - nie wezwali Marciniaka do obejrzenia tej sytuacji na wideo.








Internauci ostro zareagowali. "Rozumiem, iż Szulc już zwołuje KS", "Ten VAR to jeszcze działa?" czy też "Marciniak do zamrażarki" to te najdelikatniejsze komentarze opisujące zajście między Recą a Juwarą.
To był skandal
O sytuacji wypowiedział się Jan Piekutowski z redakcji Meczyki.pl. "Wpadła właśnie powtórka i ujmę to najdelikatniej jak się da - Juwara powinien wylecieć z boiska. Brak czerwonej kartki to skandal".
"Pewnie dziesiątki takich czerwonych widzieliśmy. Więc myli się albo sędzia Marciniak, albo cała reszta." - odpowiedział Bartosz Naus ze Sport.pl











Za moment rozpocznie się dogrywka Legia Warszawa - Pogoń Szczecin w 1/16 Pucharu Polski. W regulaminowym czasie gry padł remis 1:1. Pogoń wyszła na prowadzenie po bramce Grosickiego, odpowiedział Piątkowski. Zachęcamy do śledzenia relacji tekstowej z tego spotkania w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału