Marcin Wójcik zmierzy się z Rafałem Haratykiem w rewanżowej walce na KSW 100. Wójcik chce wziąć rewanż i odebrać rywalowi pas mistrza KSW w kategorii półciężkiej.
Marcin Wójcik stoczy rewanżowy pojedynek z Rafałem Haratykiem. W pierwszej walce Haratyk znokautował Wójcika pod koniec półfinału turnieju KSW w kategorii półciężkiej. Marcin odpadł z rywalizacji natomiast Rafał sięgnął później po mistrzowski pas.
Losy zawodników MMA są jednak przewrotne i kiedy Rafał odpoczywał, a następnie dochodził do formy, Marcin zdołał zgarnąć cenną wygraną nad Damianem Piwowarczykiem. Zwycięstwo nad drugim z finalistów turnieju pozwoliło Wójcikowi na zbliżenie się do rewanżowej walki z Haratykiem. Wiadomo, iż dyrektor sportowy KSW negocjował starcia Rafała z innymi rywalami jednak na przeszkodzie stanęły kontuzje, wymagania finansowe oraz problemy wizowe.
Ostatecznie więc 16 listopada na KSW 100 w Gliwicach dojdzie do rewanżu Haratyk vs Wójcik. Marcin Wójcik podkreślił, iż w pierwszej walce czuł się dobrze jednak rywal wykorzystał jego błąd. Gigant z Piły zwrócił uwagę na fakt, iż zawodnicy nie mieli okazji ku temu by przetestować swoje zapasy i parter.
– W pojedynku pojawił się moment zawahania, gdy wszedłem z akcją. Rafał to super wykorzystał, trafił mnie, dobił w parterze. W pierwszej walce czułem się jednak dobrze. Miałem swoje momenty, czułem, iż walka zaczyna mi się układać tak, jak powinna. Do tego nie sprawdziliśmy się w zapasach i parterze.
Marcin Wójcik zapowiada, iż zgarnie wygraną w rewanżu. Wójcik zdaje sobie sprawę z tego, iż będzie musiał przygotować akcje, którą zaskoczy doświadczonego mistrza.
– Jestem świadomy, iż aby wynik tej walki był inny, to muszę zrobić coś innego. Wiadomo więc, iż przygotowuję jakieś niespodzianki i liczę na to, iż się sprawdzą. Kursy na rewanż są znowu wyrównane i tak faktycznie jest, iż gdy wchodzę do klatki z Rafałem, to konfrontacja zawsze może pójść w każdą stronę. Uważam jednak, iż ostatecznie jestem bardziej przekrojowym zawodnikiem.