3 miesięcy temu
Marcin Najman urodził się 13 marca 1979. roku w Częstochowie, w której mieszka do dzisiaj. Największe sukcesy odnosił jako bokser i kick-bokser. W tej drugiej formule dwukrotnie był wicemistrzem Polski juniorów. Szybko, bo już w wieku dziewięciu lat zaczął trenować karate, a kilka lat później również kick-boxing. Co ciekawe, ukończył Liceum muzyczne grając na kontrabasie, a następnie studiował pedagogikę, ale studiów nie ukończył. W pewnym momencie zainteresował się boksem i stoczył w tej formule jako amator pięć walk, z których cztery wygrał.
Jest znany z aktywności w mediach społecznościowych i jako komentator telewizyjny. W tej drugiej aktywności zasłynął tym, iż wielokrotnie było zapraszany jako ekspert do rozmów na tematy, o których nie ma pojęcia. Brał również udział w takich programach telewizyjnych, jak Big Brother, Jaka to Melodia czy Taniec z gwiazdami. W 2018. roku startował w wyborach samorządowych jako kandydat partii Kukiz’15. Mandatu nie uzyskał. Chętnie bierze udział w akcjach charytatywnych.
W jego karierze miało miejsce kilka sytuacji, które sprawiały, iż zyskiwał rozgłos, również pozasportowy. Najpierw jako uczestnik Big Brothera V, następnie dzięki walce z Mariuszem Pudzianowskim, którą obejrzało aż 6 mln osób. Kolejny raz zyskał rozgłos dzięki listowi polskich pięściarzy, którzy publicznie zaapelowali, żeby nie nazywać Najmana bokserem, ponieważ ten odbył tylko dwie prawdziwe walki bokserskie, błyskawicznie przegrane, a reszta jego przeciwników była opłacana przez Najmana i miała ujemny bilans. Wyjątkiem był jeden bokser, starszy od Najmana o kilkanaście lat.
Kolejnym medialnym przystankiem Najmana był konflikt z Przemysławem Saletą, z którym kiedyś się przyjaźnił. Punktem spornym była ówczesna żona Salety. Na kolejny konflikt, chyba najbardziej znany, trzeba było czekać kilka lat i dotyczył on oczywiście konfliktu z Krzysztofem Stanowskim. Obaj Panowie nie szczędzili sobie uprzejmości w mediach społecznościowych, a punkt kulminacyjny spór osiągnął w studiu Kanału Sportowego, kiedy pomiędzy nimi zasiadł prowadzący rozmowę Mateusz Borek. Marcin Najman podczas rozmowy zabłysnął jedzeniem pizzy, piciem Coca-Coli, obrażaniem Stanowskiego i oblaniem go wodą, podczas gdy dziennikarz punktował Najmana ciągle się z niego naigrywając. Konflikt miał kolejne odsłony, które polegały między innymi na tym, iż Najman wyzwał Stanowskiego na pojedynek, na który ten się zgodził, ale nie miał zamiaru się pojawić. Najman nagrywając, jak czeka na Stanowskiego sam z siebie zrobił w tej sytuacji bodaj najbardziej memiczną postać roku.
Badamy nastroje przed #EURO2024 @MarcinNajman ruszył w miasto i wysłuchał opinii społeczeństwa
Cały odcinek https://t.co/FU5XkjciDj pic.twitter.com/XfUHze81pw
— ETOTO (@etotopl) June 11, 2024
Dorobek sportowy Marcina Najmana
Marcin Najman jako bokser pierwszą walkę odbył w kwietniu 2001. roku przegrywając przez nokaut z Peterem Simko, dla którego było to pierwsze zwycięstwo na zawodowym ringu po wcześniejszym przegraniu jedenastu walk. W kolejnych dwóch starciach Najman przegrywał z debiutantem – Dawidem Kosteckim oraz Artemem Czernowem. W czwartej walce odniósł pierwsze zwycięstwo, pokonując Tomasza Górskiego. Kolejne dwie walki stoczył z Robertem Gackiem, obie wygrywając. Żaden z tych zawodników nie wygrał nigdy walki na zawodowym ringu. W kolejnej walce Najman pokonał Słowaka Milana Becaka, mogącego pochwalić się bilansem 1-12. W kolejnej walce El Testosteron wygrał z Amerykaninem Dougiem Philipsem.
W następnym starciu zrewanżował się Peterowi Simce, który miał wówczas bilans 2-30. W kolejnych walkach wygrywał z Piotrem Sapunem, Imrichem Borkiem i Alfredem Pollakiem, których łączny bilans wynosił wówczas 12-45. Później ponownie pokonał Sapuna, Borka, a następnie Stefana Ciorka. Efekt był taki, iż Najman wygrał dwanaście kolejnych walk (przy czym walczył raczej z zawodnikami, których celem było budowanie rankingu innych, niż z poważnymi bokserami) i dostał szansę na walkę o mistrzostwo Polski w wadze ciężkiej z Andrzejem Wawrzykiem. Najman przegrał przez nokaut w drugiej rundzie. Walka pokazała, jak łatwo jest stanąć do starcia o mistrzostwo Polski. Najman przystąpił do niej walcząc dotąd z przeciwnikami o łącznym bilansie 39-175. W kolejnym pojedynku spotkał się z Przemysławem Saletą, przegrywając przez poddanie w pierwzej rundzie. Następnie wygrał jednak z Martinem Pacasem przez nokaut w drugiej rundzie, a w kolejnej walce wygrał z Aleksem Serbiciem.
W walce w formule MMA pokonał Michała Dobiasa przez duszenie w pierwszej rundzie, a następnie zdobył Mistrzostwo Europy w K1 organizacji WKU, pokonując błyskawicznie Jahmaima Satischa, który na moment stracił przytomność. W następnym starciu przegrał z Rihardsem Bigisem przez kontuzję. W rewanżu doszło do identycznej sytuacji.
fot. Pressfocus.pl
Źródło: blog.etoto.pl
