„Reprezentacja Urugwaju w ogniu na siedem miesięcy przed mundialem” – informuje COPE. Z ustaleń dziennikarzy wynika, iż w urugwajskiej kadrze narasta bunt wymierzony w selekcjonera Marcelo Bielsę. 70-latek ma ponoć przeciwko sobie dwóch bardzo znaczących zawodników.
Marcelo Bielsa uczestniczył już w dwóch mundialach. W 2002 roku jako selekcjoner reprezentacji Argentyny, a osiem lat później – reprezentacji Chile. Teraz zakwalifikował się do finałów mistrzostw świata po raz trzeci, prowadząc Urugwaj. Ale atmosfera wokół jego osoby staje się coraz bardziej napięta. Urugwajczycy nie zachwycili bowiem w eliminacjach, a sam Bielsa zdaje się coraz gorzej znosić medialną krytykę.
Piłkarze buntują się przeciwko Bielsie? Nerwowo w reprezentacji Urugwaju
Po ostatniej klęsce 1:5 w towarzyskim starciu ze Stanami Zjednoczonymi (które nie zagrały w tym meczu podstawowym składem) Bielsa zwołał specjalną konferencję prasową, która potrwała blisko dwie godziny. – Taka porażka wymaga wyjaśnienia. Przegrana 1:5 nie jest czymś, co można zignorować. Człowiek wstydzi się, gdy dochodzi do takich wyników. Rozmawiałem wiele godzin z prezesem federacji. Wniosek jest taki, iż projekt będzie kontynuowany dokładnie zgodnie z planem, czyli do mistrzostw świata – zadeklarował selekcjoner. – Jestem generatorem napięcia. Kiedy przyjeżdżam, atmosfera robi się napięta. Dlatego rzadko się pojawiam [przed kamerami – przyp. red.]. Jestem toksyczny. Przebywanie ze mną pogarsza samopoczucie drugiej strony. Rozumiecie? Jestem nieśmiały, obsesyjny. Jestem człowiekiem, ale funkcjonuję jak robot. Nie lubię bałaganu. To moje wady. Trudno mi działać swobodnie i z empatią.
Marcelo Bielsa, el tóxico.pic.twitter.com/ltI1zoAaH5
— VSports Team (@VSportsTM) November 21, 2025
Jak informuje COPE, wielu reprezentantom Urugwaju nie spodobał się fakt, iż kooperacja z Bielsą nie zostanie zakończona jeszcze przed zbliżającym się wielkimi krokami turniejem. Wśród graczy najmocniej niezadowolonych z zaistniałej sytuacji dziennikarze wymieniają Fede Valverde oraz Darwina Nuneza.
Z niepokojem o nastrojach w drużynie wypowiadał się między innymi Luis Suarez.
– Widać, iż piłkarze nie cieszą się występami w drużynie narodowej. W swoich klubach są radośni, czerpią frajdę z występów, ale w kadrze tego nie ma. Nie cieszą się grą – ocenił napastnik Interu Miami, który zakończył karierę w reprezentacji Urugwaju w 2024 roku, już za kadencji Bielsy.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Bielsa zwołał specjalną konferencję. Trwała… dwie godziny
- Luis Suarez szokuje w wywiadzie. „Nie mówiłem o tym ze względu na dobro drużyny”
- Bielsa szokuje – powoła amatora do reprezentacji Urugwaju
fot. NewsPix.pl

43 minut temu
















