Maraton w Londynie. Peres Jepchirchir pobiła kobiecy rekord świata

1 tydzień temu

Zgodnie z oczekiwaniami na dzisiejszym 44. Maratonie Londyńskim padł rekord świata w biegu kobiet, a jego autorką została mistrzyni olimpijska Kenijka Peres Jepchirchir. Wyniki lepsze od dotychczasowego rekordu uzyskały aż cztery zawodniczki. Wśród mężczyzn wygrał Kenijczyk Alexander Mutiso Munayo.

Profesor Jepchirchir

Tempo rywalizacji kobiet było mocne od samego początku. W prowadzącej grupie znajdowało się dziewięć zawodniczek, które 10 km osiągnęły w 31:26. Do półmetka liderki dotarły w czasie 1:07:04. W okolicach 25 km od czołówki oderwały się trzy biegaczki – Kenijki Peres Jepchirchir i Joyciline Jepkosgei oraz Etiopki Tgist Assefa i Megertu Alemu. Dalej biegły razem konsekwentnie utrzymując tempo na rekord świata kobiet.

Rozstrzygające dla losów biegu były jego finiszowe metry. Jako pierwsza na minutę przed końcem rozgrywki z walki o zwycięstwo i rekord świata odpadła Alemu, a chwilę później Jepchirchir zachowała się jak profesor. Włączyła czwarty bieg i zostawiła z tyłu Assefę i Jepkosgei, a po chwili wpadła na metę z czasem 2:16:16.

Kenijka o 45 sekund pobiła rekord świata ustanowiony w Londynie siedem lat temu przez jej rodaczkę Mary Keitany (2:17:01). O minutę poprawiła swój rekord życiowy sprzed czterech lat z Walencji. Za ustanowienie nowego rekordu świata zainkasuje 120 tys. dolarów.

30-letnia Jepchirchir odniosła tym samym trzecie zwycięstwo w maratonie z prestiżowego cyklu Abbott World Marathon Majors. Wcześniej tryumfowała w Nowym Jorku (2021) i Bostonie (2022). Imponujący dorobek Kenijki uzupełniają tytuł mistrzyni olimpijskiej z Tokio i trzy złote medale mistrzostw świata w półmaratonie (2016, 2020, 2023).

Wyniki poniżej 2:16 dzisiaj w Londynie uzyskały aż cztery biegaczki. Druga Tigist Assefa finiszowała z czasem 2:16:23, a trzecia Joyciline Jepkosegi zakończyła swój bieg sekundę później. 30-latka powinna być z siebie bardzo zadowolona, bo prawie minutę pobiła swój rekord życiowy. Megertu Alemu zatrzymała zegar na wyniku 2:16:34, to również jej najlepszy czas w karierze.

fot. Depositphotos.com

Mutiso wygrywa, Bekele śrubuje rekord świata masters

Bieg mężczyzn zakończył się wygraną Alexandra Mutiso Munyao, który finiszował z wynikiem 2:04:01. To drugie maratońskie zwycięstwo jego karierze, w ubiegłym roku zajął pierwsze miejsce w Pradze. Kenijczyk o 14 sekund wyprzedził legendę maratonu Etiopczyka Kenenisę Bekele śrubującego rekord świata masters. Wynik 2:04:15 jest lepszy o 4 sekundy od wcześniejszego najlepszego czasu w tej kategorii uzyskanego przez trzykrotnego mistrza olimpijskiego w ubiegłym roku na trasie maratonu w Walencji.

Brytyjskich kibiców w euforię wprawił Emile Cairess, który dzisiaj w Londynie zajął trzecie miejsce ze znakomitym wynikiem 2:06:46. Rekord życiowy poprawił o minutę i 21 sekund i zagwarantował sobie miejsce w brytyjskiej kadrze na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. 26-letni Cairess to wielki talent, bo dokonał tego dopiero w swoim drugim maratońskim starcie! Jeszcze większy progres zanotował jego rówieśnik i kolega z reprezentacji Mahamed Mahamed, który uplasował się na czwartym miejscu. Zanotował wynik 2:07:05.

Największy maraton na świecie

Na świecie trwa maratoński boom. To część biegowego rynku, w której po pandemii obserwujemy ogromne wzrosty. Do mety 44. Maratonu Londyńskiego dotarło 59705 biegaczy, to największa maratońska frekwencja w historii. Do tej pory palmę pierwszeństwa dzierżył tegoroczny maraton w Paryżu, który ukończyło 54175 zawodników.

Wśród finiszerów dzisiejszego biegu w Londynie znalazło się 294 Polaków. Poniżej podajemy prezentujemy TOP 10 w kategorii kobiet i mężczyzn: Wojciech Kopeć (2:28:32), Jacek Cieluszecki (2:29:03), Robert Latała (2:36:43), Patryk Bebło (2:38:18), Marcin Soszka (2:39:13), Grzegorz Kasiorek (2:43:54), Łukasz Sokół (2:44:43), Robert Dyjak (2:44:52), Oskar Machnik (2:45:13), Tomasz Szałapski (2:45:13) oraz Agnieszka Wilk (2:51:26), Katarzyna Raczkiewicz (2:51:52), Joanna Jóźwik (2:55:04), Aleksandra Guzik (2:57:15), Zofia Wawrzyniec-Wacko (3:03:07), Katarzyna Wesołowska (3:13:10), Aneta Radaczewska (3:24:46), Justyna Majewska-Bogdańska (3:25:41), Marta Miaskiewicz (3:26:04), Beta Putowska (3:26:14).

45. edycja TCS London Marathon odbędzie się 27 kwietnia 2025 roku. Wczoraj ruszyła loteria, w której szczęścia może spróbować każdy chętny, przy zgłaszaniu nie są pobierane żadne opłaty. Uczciwie trzeba jednak przyznać, iż szanse na wylosowanie miejsca są niewielkie. Szczęśliwcy zapłacą za pakiet 69.99 GBP, czyli około 350 zł. Zgłoszenia przyjmowane będą do 26 kwietnia.

red

fot. w nagłówku Katie Chan na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International via Wikimedia Commons (cropped)

Idź do oryginalnego materiału