1 tydzień temu
To był okropny, okropny, bez dobrego, bardzo złego sezonu dla Manchesteru United i Tottenhamu Hotspur.
Najlepsza ścieżka dwóch angielskich gigantów w kierunku odkupienia rozpoczyna się w czwartek w rundzie Ligi Europejskiej 16 etapu nokautowego.
Człowiek u jedzie do hiszpańskiej strony Real Sociedad za pierwszą z dwóch nóg, podczas gdy Spurs kieruje się do holenderskiego konkurenta Az Alkmaar.
Robią to, gdy oboje siedzą w dolnej połowie tabeli Premier League. Tottenham jest 13. z Manchesterem United na 14. miejscu.
Oba zostały znokautowane z konkursów Pucharu krajowego. To naprawdę liga Europa lub popiersie, aby położyć jakikolwiek błyszczę na tym, co inaczej spadnie jak zagubione, brzydkie pory roku.
Zjednoczona strona Rubena Almorima przeżywa karę z Fulham w weekend w piątej rundzie Pucharu Anglii. Tottenham miał weekend po tym, jak został już znokautowany z konkursu na puchar.
Czerwone Diabły są jedyną pozostałą drużyną z niepokonanym rekordem w lidze Europy w tym sezonie i będą miały nadzieję, iż będzie to miało miejsce przeciwko Real Sociedad, solidnej drużynie, która przegrała tylko trzy mecze u siebie od października.
Spurs będą musiały wykonać swoją rolę bez mocnego pomocnika Dejan Kulausevski, chociaż spodziewane jest Center Back Christian Romero.
Menedżer Tottenham, Ange Postecoglu, sławnie ogłosił, iż zawsze wygrywa trofeum w swoim drugim sezonie z klubem. W tym drugim sezonie w Spurs Liga Europy jest jego ostatnią szansą.
Finał Ligi Europejskiej zaplanowano 21 maja w Bilbao w Hiszpanii. Fani Manchesteru United i Tottenhamu będą mieli nadzieję na podróż z myślą o hodowli trofeum, ale jest to długa droga dla dwóch potoków. Ścieżka zaczyna się w czwartek.
