Mamy kolejnego Polaka w Formule 3. Piotr Wiśnicki dołączył do ekipy Rodin Motorsport

1 rok temu

Kacper Sztuka nie będzie jedynym Polakiem w tym sezonie Formuły 3. Piotr Wiśnicki poinformował dzisiaj, iż dołączył do ekipy Rodin Motorsport i powróci w nowym sezonie do F3. Powróci, bo przypominamy, iż Polak wziął udział w pierwszych czterech rundach cyklu w minionym sezonie. Ze względu na problemy w ekipie PHM Racing by Charouz polski kierowca zrezygnował z dalszej walki.

Piotr Wiśnicki wraca do Formuły 3

Po udanej karierze juniorskiej w kartingu Piotr Wiśnicki w 2020 roku zadebiutował we włoskiej Formule 4. W barwach ekipy Jenzer Motorsport po przejechaniu 15 z 21 wyścigów Polak uplasował się na 19. miejscu, zdobywając 12 punktów. Co prawda w okresie 2021 kierowca zdobył więcej punktów, bo 15, natomiast zakończył sezon na 23. pozycji. W celu dalszego rozwoju Wiśnicki przeniósł się na sezon 2022 do serii Formula Regional European Championship by Alpine, czyli w uproszczeniu do serii FRECA.

fot. Piotr Wiśnicki Professional Racing Driver

Niestety, tam również zabrakło sukcesów. Polak dołączył do ekipy KIC Motorsport. Ta była jedną z najsłabszych w całym sezonie. Gorzej poradził się tylko G4 Racing. Ani jedna, ani druga ekipa nie zdobyła w trakcie sezonu ani jednego punktu. Wiśnicki zajął 35. miejsce, ani razu nie kończąc wyścigu w pierwszej, ani drugiej dziesiątce. Pomimo tego faktu polski kierowca znalazł angaż w zespole PHM Racing by Charouz w Formule 3. Jak wyglądała jego przygoda w rodzinie Formuły 1?

Tym razem będzie inaczej?

No właśnie, niestety była to tylko przygoda, która nie dotrwała choćby połowy sezonu. Piotrek Wiśnicki rozpoczął sezon w Bahrajnie – następnie wziął udział również w weekendach wyścigowych w Australii, Monako oraz Barcelonie. Jego najlepszym wynikiem była 18. pozycja osiągnięta w wyścigu sprinterskim w Monako. Po weekendzie w Barcelonie Wiśnicki zrezygnował z dalszych występów w okresie 2023. Tłumaczył wówczas, iż kooperacja z ekipą PHM Racing by Charouz była niezwykle trudna i niekomfortowa. Polak postanowił, iż poszuka szczęścia gdzie indziej.

fot. Piotr Wiśnicki Professional Racing Driver

W sezonie 2024 Wiśnicki będzie startował w barwach ekipy Rodin Motorsport, razem z Callumem Voisinem oraz Josephem Loake. Czy ta przygoda będzie lepsza od poprzedniej? Pozostaje nam mieć taką nadzieję. Faktem jest jednak, iż ekipa Rodin w minionym sezonie zajęła ostatnie, 10. miejsce w klasyfikacji zespołowej F3. Przegrała wówczas choćby z PHM Racing by Charouz. Poprzednia ekipa Piotrka zgromadziła przez cały sezon 6 punktów, zaś ta nowa ledwie 2. Pozostaje mieć nadzieję, iż w nowym sezonie będzie lepiej i Piotrek będzie mógł udowodnić swój potencjał.

Liczymy na więcej!

Piotr Wiśnicki:Cieszę się mogąc ogłosić, iż dołączam do ekipy Rodin Motorsport na nadchodzący sezon. Ścigałem się już w tych mistrzostwach, co dało mi pewne doświadczenie i naprawdę dobre zrozumienie serii przed tym rokiem. Nie mogę się doczekać, aby wykorzystać w tym sezonie wszystko, czego nauczyłem się w przeszłości. Wspaniale jest dołączyć do tego zespołu, blisko z nimi współpracowałem przez ostatnie kilka tygodni i wszystko wygląda świetnie, więc myślę, iż spędzimy razem dobry rok.”

Sam Waple, menager zespołu w F3:W zeszłym roku Piotrek wziął udział w niepełnym sezonie mistrzostw i pomimo ograniczonego czasu w torze, wiele się nauczył. Czas za kierownicą zawsze jest niezwykle cenny. Piotr ma fantastyczne podejście, które pasuje do naszego etosu pracy w zespole. Naprawdę nie mogę się doczekać współpracy z nim w tym sezonie. Jestem pewien, iż będzie wspaniałym nabytkiem dla zespołu i kierowcą, którego warto będzie oglądać na torze.”

Idź do oryginalnego materiału