ŁKS rozkminiony na Chojnach

Jak informują sami zainteresowany, minionej nocy około 30-osobowa grupa kibiców ŁKS-u wybrała się na Chojny w celu przestrzelenia graffiti swojego lokalnego rywala. Na tą wizytę gwałtownie zareagowali Widzewiacy, poniżej krótka relacja samych zainteresowanych.

Widzew Łódź Chojny:

W nocy grupa około 30 zatorowców próbując niszczyć nasze graffiti nie przepala ciśnienia i spierdalala jak zające we wszystkie strony świata, pod prąd i po chodniku niczym Robert Kubica.

Relacja Władcy Górnej (Widzew Łódź):

Wczorajszego wieczoru chuligani łksu w 3 dychy przyjeżdżają na Chojny przestrzelić kilka naszych prac i sprawdzić naszą przedświąteczną formę. Zachęceni ich groźnymi minami i okrzykami dołączamy do zabawy w podobnej liczbie, jednak ku naszemu zdziwieniu dziewczyny na nasz widok spierdalają we wszystkie strony zostawiajac przy okazji kolegów, którym nie udało się uciec do aut. Tak bardzo skupiliście się na pisaniu po murach o podejmowaniu rękawicy, iż sami po raz kolejny zapomnieliście jej podjąć pajace. Do następnego obsrańce.

WIDZEW GÓRNA HOOLIGANS