Liverpool wrócił do stanu kryzysowego. Od 27 września The Reds przegrali osiem z jedenastu meczów. Tym razem lepsi okazali się zawodnicy Seana Dyche’a. Nottingham Forest będące w tym sezonie już po dwóch zmianach trenera, wypunktowało gospodarzy 3:0 i wywiozło z Anfield trzy punkty. Alisson po powrocie między słupki skapitulował trzykrotnie.
Arne Slot znów ma problem. Liverpool z kolejną porażką
Nottingham Forest podchodziło do spotkania na Anfield w roli drugiej najgorszej drużyny tego sezonu. Zaledwie 9 punktów w 11 meczach mogło więc dawać nadzieję Arne Slotowi i jego zespołowi, który w ostatnim czasie nie popisuje się za dobrymi rezultatami.
Niestety dla nich, piłka wpadała w sobotnim meczu do siatki wyłącznie po uderzeniach rywali. Mimo widocznej dominacji w tym spotkaniu – Alisson skapitulował aż trzykrotnie.
Najpierw w 33. minucie, gdy jego rodak Murillo wykończył sytuację z kilku metrów. Po stronie Liverpoolu próbował Mac Allister, a także Mohamed Salah – i wszystko na nic.
The Reds już po minucie gry w drugiej połowie musieli pogodzić się z pogorszeniem swojej sytuacji. Drużyna dwukrotnego triumfatora Pucharu Europy trafiła bowiem na 0:2.
Niespodzianka na Anfield! Nottingham prowadzi już 2:0 z Liverpoolem po golu Savony!
Transmisja meczu w serwisie CANAL+: https://t.co/45gDeTkp1E pic.twitter.com/hbHDcNXu0R
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 22, 2025
Nicolo Savona wbiegł w pole karne, czym zgubił Cody’ego Gakpo i zanotował swój kolejny wielki skalp. Były obrońca Juventusu dwie kolejki wcześniej pokonał z kolei bramkarza Manchesteru United.
Wpuszczenie na boisko Hugo Ekitike i Federico Chiesy na nic się zdało – gospodarze nie mogli przełamać strzeleckiego impasu. Alexander Isak zanotował kolejnego blanka. Oznacza to, iż nie otworzył jeszcze swojego konta bramkowego w Premier League, po rekordowym transferze w historii ligi.
Na deser, Morgan Gibbs-White dobił bezsilnych The Reds. Był to czwarty gol gwiazdy zespołu Seana Dyche’a w ciągu ostatniego miesiąca, licząc wszystkie rozgrywki.
Defeat. pic.twitter.com/iPiJH7nITB
— Liverpool FC (@LFC) November 22, 2025
Dzięki wygranej na Anfield, Nottingham awansowało po meczu szesnastą lokatę. o ile Leeds United wygra swoje spotkanie w 12. kolejce, Liverpool będzie mieć zaledwie siedem punktów przewagi nad strefą spadkową.
Gdy wydawało się, iż Arne Slot i jego podopieczni zostawili kryzys w tyle – nadeszły dwie ligowe porażki 0:3. Właściciele klubu muszą zastanowić się nad przyszłością holenderskiego szkoleniowca. Latem zainwestowano w końcu ogromne fundusze na wzmocnienia kadry zespołu mistrza Anglii.
Rezultatów od pewnego momentu sezonu brak. To szósta ligowa porażka w siedmiu ostatnich meczach. Spotkanie z Nottingham Forest to trzecie z rzędu, w którym to zwycięstwo rywala jest stosunkiem 3:0. W drużynie z Anfield znowu jest źle.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Fenomenalny Doku, Liverpool bezradny
- Liverpool wreszcie zwyciężył. Błąd Emiliano Martineza
- Conor Bradley zachwyca kibiców Liverpoolu
Fot. Newspix

4 godzin temu


![Kapustka błysnął w meczu Legii. Ładny gol reprezentanta Polski [WIDEO]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/692224afb30666_44422650.jpg)







![Ligowe ostatki. Na koniec gramy z Pogonią [BĘDZIE RELACJA LIVE]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/11/CSC_1234.jpg)


![Dobrze w obronie, nieskutecznie w ataku [GALERIA ZDJĘĆ]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/xga-4x3-dobrze-w-obronie-nieskutecznie-w-ataku-galeria-zdjec-1763847555.jpg)

