Magda Linette liczyła na przełamanie czarnej serii w turniejach wielkoszlemowych. Od blisko dwóch lat nie była w stanie przejść pierwszej rundy. W tegorocznym Roland Garros ta sztuka również się jej nie udała. Polka dość niespodziewanie uległa Clarze Tauson - 4:6, 6:4, 1:6. Na tym samym etapie odpadła z debla i błyskawicznie pożegnała się z francuską imprezą.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki o kryzysie psychicznym Igi Świątek: Ta sytuacja weszła jej mocno do głowy
Magda Linette stawia sprawę jasno. Z tymi branżami nie zamierza współpracować
Na kilka dni przed startem turnieju na kanale XYZ na YouTube pojawił się wywiad z Linette. W jego trakcie poruszono m.in. temat sponsoringu. Polka przyznała, iż bardzo skrupulatnie i ostrożnie dobiera sobie współprace. - Jestem bardzo zmotywowana do tego, aby moi partnerzy, sponsorzy byli w linii z moimi wartościami. (...) Dobieram te współprace na bardzo wysokich standardach - deklarowała.
W kolejnych minutach prowadzący rozmowę wymienił czterech sponsorów z różnych branż. To kryptowaluty, bukmacherzy, suplementy i alkohol. Czy Linette dopuszcza współpracę z nimi? - Wszystkie [skreślam, przyp.red.], niestety - zaczęła, a następnie wyjaśniła stanowisko. - Myślę, iż alkohol nie do końca się zgadza ze mną. W ogóle nie mam pozwolenia na zakłady bukmacherskie, choćby nie mam o czym myśleć, bo odgórnie mamy zabronione - ujawniła. A co z kryptowalutami? - Samej jest mi z tym bardzo trudno, ponieważ nie czułabym się pewnie, nie poleciłabym czegokolwiek, komukolwiek, czego ja nie jestem w stu procentach pewna - dodawała.
Tylko jednej branży Linette może dać szansę
Jak później przyznała, furtkę pozostawia tylko suplementom. - Powiem tak: to adekwatnie jest jedna rzecz, na którą mogłabym się zgodzić. o ile faktycznie miałabym pewność, o ile te suplementy są bardzo dobrze przebadane przez certyfikaty, które znam i którym ufam, wtedy jestem w stanie coś takiego polecić - podkreślała, zaznaczając, iż wymaga wysokich standardów.
Zobacz też: Gigantyczna sensacja w Paryżu. Dwukrotny finalista totalnie rozbity.
Teraz przed nią chwila na odpoczynek. niedługo najpewniej rozpocznie rywalizację na trawie. Najważniejszą imprezą będzie Wimbledon. W poprzednim sezonie odpadła już w pierwszej rundzie, ulegając Elinie Switolinie. Polka stoczyła jednak bardzo zacięty bój, szczególnie w drugim secie. Do jego rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break, a w nim panie grały aż do 11 punktów. Ostatecznie rozegrały trzy partie.