Linette doprowadziła Rosjankę do frustracji. To był koncert! Brawo, brawo!

16 godzin temu
Zdjęcie: Canal+ Sport


Wielkie emocje były w pierwszym secie meczu Magdy Linette z wyżej notowaną rywalką Jekatieriną Aleksandrową. Polka wygrała go w tie-breaku. Druga partia była już mniej wyrównana i Linette zwyciężyła 7:6, 6:2.
Początek meczu był świetny dla Magdy Linette (34. WTA). Już w pierwszym gemie po kapitalnym minięciu rozstawionej z "18" w turnieju Jekateriny Aleksandrowej (20. WTA) z bekhendu wzdłuż linii zdobyła przełamanie. Po chwili wygrała swoje podanie i prowadziła 2:0. Już w czwartym gemie Rosjanka odrobiła straty i zaczęła się bardzo wyrównana walka.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"


Magda Linette doprowadziła Rosjankę do frustracji. To był koncert! Brawo, brawo!
W czwartkowym meczu mało było długich wymian i sporo było szarpanej gry. Większość akcji była krótka i kończyła się winnerem lub niewymuszonym błędem. Sporo punktów obie tenisistki zdobywały też po skutecznych serwisach. Rosjanka w pierwszym secie popełniła aż 24 niewymuszone błędy.


Zawodniczki słabszą grę wynagrodziły kibicom emocjami. I to gigantycznymi. O losach pierwszego seta zadecydował bowiem tie-break. W nim też były wielkie emocje. Przy stanie 5:5 Rosjanka nieudanie zagrała returnem i Polka miała piłkę setową. Od razu ją wykorzystała, bo po dłuższej wymianie Aleksandrowa wyrzuciła piłkę w aut z forhendu.
Linette po godzinie walki cieszyła się z wygrania pierwszego seta. Aleksandrowa z wściekłości mocno rzuciła rakietą o kort.
najważniejszy dla losów drugiej partii był szósty gem przy prowadzeniu 3:2 Polki i serwisie rywalki. Przy stanie 30:30 Rosjanka popełniła niewymuszony błąd z bekhendu, nie wykorzystując zbyt krótkiego odegrania Linette. Przy pierwszym break poincie doszło do wymiany i Aleksandrowa wyrzuciła piłkę z forhendu w aut.


W kolejnym gemie Polka przegrywała 0:30 i kapitalnie odpowiedziała. Wygrała cztery punkty z rzędu, m.in. dwa skutecznymi serwisami. W ósmym gemie Linette znów przełamała Rosjankę i awansowała do III rundy turnieju.
Polka miała w meczu z Rosjanką 14 winnerów i popełniła tylko 13 niewymuszonych błędów. Nie miała też ani jednego podwójnego błędu serwisowego, a dla porównania - w poprzednim meczu z Pawluczenkową popełniła ich siedem. Linette wygrała też zdecydowanie więcej punktów od Aleksandrowej po drugim podaniu (64-43 proc.).
Zobacz: Niewiarygodne co zrobiła rywalka Fręch przed ostatnim gemem. Polka aż się wściekła
Linette w III rundzie zmierzy się ze zwyciężczynią meczu: Linda Fruhvirtova (Czechy, 215. WTA) - Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 18. WTA).


II runda w Miami: Magda Linette - Jekatierina Aleksandrowa 7:6 (7:5), 6:2.
Idź do oryginalnego materiału