– Zaczęliśmy dobrze, ale z czasem zmęczenie w nas narastało – komentował po spotkaniu finałowym Pucharu Polski, Krzysztof Lijewski. Kielczanie przegrali 20:29 z Orlenem Wisłą Płock.
Krzysztof Lijewski, drugi trener Industrii: – Gratulacje dla drużyny z Płocka. Zagrali fantastyczny mecz. Czapki z głów dla naszych chłopaków, starali się, ile mogli. Było widać ogromne zmęczenie ostatnimi meczami. To jest niedorzeczne, grać tyle meczów w takim krótkim czasie. Na porażkę wpłynęła okrojona kadra, kontuzje. Mało treningów, a dużo meczów. Bez regeneracji nie jesteś w stanie być dobrze przygotowanym. Po meczu w Magdeburgu od razu wsiedliśmy w podróż. Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Ja wiem, iż to jest Puchar Polski, chcemy go wygrywać, ale nie jesteś w stanie napić się z pustej butelki. Byliśmy wyciśnięci jak cytryna. Chcieliśmy grać, ale nie było z czego.
- INDUSTRIA KIELCE
- orlen wisla plock
- Puchar Polski
- FINAL4 PUCHARU POLSKI