Robert Lewandowski ma jedno niespełnione marzenie, jakim jest zdobycie Złotej Piłki. Dwukrotnie o włos rozminął się z tą nagrodą. W 2020 roku był murowanym faworytem, ale z powodu pandemii plebiscyt odwołano. Natomiast rok później zamiast do Polaka statuetka dość zaskakująco powędrowała w ręce Leo Messiego. W tym roku na wyróżnienie 36-latek raczej szans nie ma. Choć był jednym z najlepszych napastników w Europie, wywalczył dodatkowo trzy tytułu z FC Barceloną, to w najnowszych rankingach plasuje się poza... TOP10.
REKLAMA
Zobacz wideo Legia bez Goncalo Feio! Kędzierski: To wyklucza, taki facet nigdy nie powinien prowadzić klubu
Robert Lewandowski mówi o Złotej Piłce. Zakpił z organizatorów
I choć nagroda najpewniej nie trafi do gabloty Lewandowskiego, to może powędrować do jego kolegi z zespołu. Jednym z faworytów jest Lamine Yamal. Co na ten temat sądzi Polak? - Oczywiście, iż ma szansę [wygrać Złotą Piłkę, przyp. red.], ale są inne rzeczy, które są bardzo ważne w tym plebiscycie - zaznaczył na wstępie rozmowy z "Mundo Deportivo".
- Wszystko zależy od zasad, jakie obowiązują w tym roku. Każdego roku są inne. To zależy od tego, kogo chcą i jakie są zasady - stwierdził ironicznie. Ba, ten sarkazm wyczuli też dziennikarze. "Ironia Lewego na temat Złotej Piłki" - pisali.
Prowadzący rozmowę zażartował, iż organizatorzy "France Football" "są coś winni" napastnikowi. Chodziło mu z pewnością o odwołany plebiscyt z 2020 roku. - Tak [są coś winni, przyp. red.] - rzucił Lewandowski. - Ale dla mnie byłoby wspaniale, gdyby Złotą Piłkę wygrał piłkarz Barcelony. Tylko iż nie wiadomo, jakie są najważniejsze zasady w tym sezonie - wbił po raz kolejny szpilkę organizatorom.
Zobacz też: Oto decyzja ws. przyszłości Szymańskiego. Sam to ogłosił.
Kto zgarnie główną nagrodę?
Tak więc pozostaje nam czekać na wyłonienie triumfatora. Jego nazwisko poznamy pod koniec września na uroczystej gali. Jak na razie największe szanse eksperci dają Ousmane Dembele, który nie dość, iż bardzo dobrze spisywał się w tym sezonie - aż 33 gole i 15 asyst - to jeszcze wywalczył z Paris Saint-Germain wszystko, co do zdobycia było możliwe. Mowa o mistrzostwie Francji, Pucharze i Superpucharze kraju i najważniejszym trofeum - Lidze Mistrzów. Yamal może pochwalić się takimi samymi krajowymi trofeami, ale nie wywalczył europejskiego tytułu.