Triumf w Superpucharze Hiszpanii i finałowym El Clasico z Realem Madryt (5:2), a także rozbicie Realu Betis 5:1 w Pucharze Króla zwiastowały, iż Barcelona zażegnała kryzys z końcówki 2024 roku. Jednak wszyscy mieli świadomość, iż ostateczne "sprawdzam" powie rywalizacja ligowa. W niej Katalończycy mieli jedno zwycięstwo na siedem poprzednich meczów oraz sześć punktów straty do liderującego Atletico Madryt. Za to czymś, czego już nie mieli, był margines błędu.
REKLAMA
Zobacz wideo Marcin Mięciel czarował w polskiej lidze. A w kadrze? Żelazny: To była potwarz
Stadion Getafe trucizną dla Barcelony. Lewandowski nie pomógł
Niestety dla Katalończyków wyprawa na Estadio Coliseum w Getafe okazała się tak samo nieprzyjemna, jak bywa to w ostatnich latach praktycznie raz za razem. Barcelona tylko zremisowała 1:1 z topornie grającym przeciwnikiem i przez cały czas pozostaje bez wyjazdowego zwycięstwa z Getafe od 2019 roku. Zespołowi pomóc nie potrafił Robert Lewandowski, który w La Liga ma na koncie tylko dwa gole w ostatnich ośmiu meczach. Polak był ostro traktowany przez defensorów Getafe, pilnowany niczym oko w głowie i zszedł w 82. minucie.
"Sport" grzmi z okładki. Barcelona zmarnowała świetną szansę
To właśnie Lewandowski stał się niejako twarzą tej wpadki w katalońskim dzienniku "Sport". Polak trafił na okładkę najnowszego wydania, którą tamtejsi dziennikarze podpisali jednym słowem "FRENADOS", czyli tłumacząc na polski "ZATRZYMANI". o ile chodzi zaś o analizę samego meczu, "Sport" podkreślił, jak dużym kłopotem dla Barcelony stało się w ostatnich latach Getafe.
- Ostatnie zwycięstwo Barcelony w Getafe miało miejsce we wrześniu 2019 roku, kiedy to drużyna Ernesto Valverde pokonała drużynę Bordalása 2:0 dzięki bramkom Luisa Suáreza i Juniora Firpo. Poprzednie cztery wizyty Barçy na stadionie Getafe, zakończyły się niewielką porażką (w sezonie 2020-2021) trzema bezbramkowymi remisami w ostatnich trzech sezonach. To wręcz krwotok uciekających punktów - czytamy.
Katalońscy dziennikarze zauważyli też, iż Barcelona wypuściła ogromną szansę, jaką stworzył im rywal, który niedawno pokonał ich 1:0. - Barca zdobyła tylko 6 z ostatnich 24 punktów, a sytuacja w lidze z dnia na dzień staje się coraz bardziej skomplikowana. Zespół Flicka coraz bardziej oddala się od pierwszej pozycji. To była dla nich także stracona duża szansa. Niedługo przed ich starciem z Getafe lider tabeli Atletico Madryt przegrało sensacyjnie z Leganes 0:1 - pisze "Sport".