Lewandowski strzelił dwa gole, a tu takie wieści! Nie jest już najlepszy

Zdjęcie: Fot. REUTERS/Susana Vera


FC Barcelona wygrała aż 4:1 z Gironą i duża w tym zasługa Roberta Lewandowskiego. Było to jednak słodko-gorzkie popołudnie dla Polaka. Choć zdobył dwa gole, to stracił prowadzenie w jednej z klasyfikacji. Wyprzedził go piłkarz, z którym 36-latek walczy o miejsce w pierwszym składzie. I niemal zawsze tę rywalizację wygrywa. Teraz jedna ze statystyk przemawia na korzyść kolegi.
Robert Lewandowski rozegrał kolejne kapitalne spotkanie w barwach FC Barcelony. W niedzielne popołudnie ustrzelił dublet w starciu z Gironą. Co więcej, pierwsza z bramek była wyjątkowej urody. Polak popisał się iście ekwilibrystycznymi umiejętnościami, by pokonać golkipera. I mocno przyczynił się do zwycięstwa drużyny - 4:1. Dzięki tym trafieniom umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji strzelców La Liga, ponownie odskakując Kylianowi Mbappe. Mimo wszystko jedna statystyka może go zmartwić po tym spotkaniu. Stracił w niej prym.


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Lewandowski obraził kolegów z reprezentacji? Żelazny: To było pogardliwe


Ferran Torres lepszy od Roberta Lewandowskiego w jednej statystyce. Niewiarygodne
O wszystkim informuje "Mundo Deportivo". Chodzi o średnią liczbę minut, jaką zawodnicy potrzebują, by strzelić gola. W przypadku Lewandowskiego jest to 86 minut. Średnio w takim tempie Polak zdobywa gole w tym sezonie, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. I jak dotąd był liderem Barcelony. Ale od niedzielnego popołudnia jest ktoś lepszy!


Mowa o Ferranie Torresie. Ten wszedł na murawę dopiero w 67. minucie, zmieniając Fermina Lopeza. I już 19 minut później umieścił piłkę w siatce, ustanawiając wynik na 4:1. Dzięki temu polepszył własną statystykę. On strzela gole średnio co 81 minut. "Napastnik z Walencji wywalczył 15 gola w tym sezonie i poprawił średnią Lewandowskiego" - zaznaczają dziennikarze. W dalszej części artykułu komplementują Hiszpana.
"Jako piłkarz pierwszego składu lub rezerwowy Ferran staje się alternatywnym napastnikiem dla Lewandowskiego. Dodatkowo może grać na lewym skrzydle czy być 'fałszywą dziewiątką'. Jego bramki padały krótko po rozpoczęciu spotkań lub tuż po wejściu na murawę. Potrafi zaspokoić głód Barcelony. (...) Genialny. Ma rekordy jeszcze lepsze od Lewandowskiego" - czytamy.
Najlepszy sezon strzelecki w karierze Ferrana
I choć Ferran potrzebuje statystycznie mniej czasu, by strzelić gola, to jednak zdobywa ich mniej niż Lewandowski. W tym sezonie ma ich 15 na koncie we wszystkich rozgrywkach - najwięcej w karierze w pojedynczej kampanii - a Polak aż 38. Dla 36-latka jest to zdecydowanie najlepszy sezon w Barcelonie, a na tym zatrzymywać się nie zamierza. Niemal pewne jest, iż przekroczy 40 goli, patrząc na jego formę. A kto wie, może zbliży się również do 50 trafień.


Zobacz też: Kolejny trener żegna się z ekstraklasą. Media: Oto jego następca.


Kolejny mecz Barcelona rozegra już w środę 2 kwietnia, kiedy to zmierzy się w półfinale Pucharu Króla z Atletico Madryt. Będzie to rewanż. Pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 4:4. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z tego starcia na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.