Lewandowski przemówił ws. przyszłości. Jego słowa gwałtownie obiegły Hiszpanię

2 godzin temu
Robert Lewandowski przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski, ale media hiszpańskie nie straciły go z radarów. I chociaż teraz najważniejsza jest kadra, to i tak musiało paść pytanie o jego przyszłość w FC Barcelonie. Katalońscy dziennikarze od razu odnotowali odpowiedź Polaka.
Robert Lewandowski dotarł na zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami z Holandią i Maltą w el. do MŚ 2026. Tradycyjnie, razem z selekcjonerem Janem Urbanem wziął udział w konferencji prasowej. Wątków było dużo, zaczynając od książki Sebastiana Staszewskiego "Lewandowski. Prawdziwy", przez mecz, aż po jego sytuację w FC Barcelonie.

REKLAMA







Zobacz wideo Sebastian Staszewski, autor książki „Lewandowski. Prawdziwy": Robert oglądał wywiad o książce u Rymanowskiego. Pozwu nie mam





Lewandowski zabrał głos ws. przyszłości. Hiszpanie od razu to odnotowali
Ta najbardziej interesuje katalońskie media. Przypomnijmy, iż w czerwcu tego roku Lewandowskiemu kończy się kontrakt z FC Barceloną. I na ten moment nie wiadomo, czy klub będzie zainteresowany jego przedłużeniem. Barcelona odwleka tę decyzję, a w mediach pojawiają się plotki o rzekomym zainteresowaniu Milanu, klubów z Arabii Saudyjskiej czy MLS. W ostatnim czasie pisano nawet, iż jeżeli Lewandowski nie zostanie w Barcelonie, a żadna oferta nie spełni jego oczekiwań, to zakończy karierę. Te informacje miał zdementować agent piłkarza, Pini Zahavi.
Słowa Lewandowskiego na temat jego przyszłości dotarły do Katalonii. Wypowiedź Polaka na ten temat cytują "Mundo Deportivo" i "Sport".
- Wciąż nie znam odpowiedzi. Nie spieszę się, jestem w zgodzie ze sobą, to najważniejsze. choćby gdyby się ze mną teraz skontaktowali, nie odpowiedziałbym na to pytanie. Muszę też czuć, co jest dla mnie najlepsze. Teraz jestem spokojny, nie spieszę się i w tej chwili nie oczekuję niczego więcej - powiedział Polak.


- Nie spieszę się, najważniejsze jest to, jak się czuję. Teraz nie muszę myśleć o przyszłości. Jestem bardzo szczęśliwy i skoncentrowany na tym sezonie. O tym myślę. Nie wiem, czy uda mi się powtórzyć zeszłoroczne wyniki, ale kiedy jestem na boisku, moja liczba bramek na minutę jest podobna do tej z poprzedniego sezonu - dodał.



Lewandowski w tym sezonie gra nieco mniej, niż w poprzednich. Wpływ na to miała oczywiście jego kontuzja. Do pierwszego składu wrócił w zeszły weekend i strzelił trzy gole w meczu z Celtą Vigo (4:2). Ma siedem goli w tym sezonie i już 108 od początku swojej przygody w Barcelonie. Polak ma szansę wskoczyć do TOP 10 najlepszych snajperów w historii klubu.
Na razie musi jednak skupić się na tym, żeby pomóc reprezentacji Polski. Polacy 14 listopada zagrają z Holandią na PGE Narodowym, a trzy dni później na wyjeździe z Maltą. Relacje na żywo w Sport.pl i aplikacji moblinej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału