Pozycja Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie nie jest już tak mocna jak jeszcze rok temu. Coraz więcej mówi się o jego metryce (w sierpniu skończył 37 lat) oraz tym, iż jego poziom gry nieubłagalnie będzie się obniżał. Nie jest to zresztą przypadkowe, bo Polaka coraz mocniej męczą kontuzje, które mają również negatywny wpływ na wyniki strzeleckie.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki o Krychowiaku: To był prawdziwy lider, nigdy nie narzekał
Co dalej z Lewym? Czy zostanie w Barcelonie?
Jak na antenie "Meczyków" podkreślił Tomasz Włodarczyk, od początku przyszłego roku Lewandowski będzie mógł nie tylko negocjować, ale podpisać kontrakt na sezon 2026/2027 z potencjalnym nowym pracodawcą. Dziennikarz jest jednak zdania, iż na razie napastnik nie ma planów, aby szukać opcji poza Katalonią. I chce działać powoli.
- Będzie takie czekanie na to, co może zaproponować mu FC Barcelona. Nie ma żadnego pośpiechu, iż my w styczniu musimy coś zdecydować. To może być na spokojnie druga część sezonu. Płyną też informacje z hiszpańskich mediów, iż pojawiła się oferta z saudyjskiego klubu o wysokości 35 milionów euro. I iż Barcelona może te pieniądze zaakceptować oraz wykorzystać, żeby zrobić podmiankę na kogoś młodszego. Natomiast z tego, co wiem, to nie jest prawda. Tylko sondy na badania nastrojów - stwierdził Włodarczyk.
ZOBACZ TEŻ: Tak wyglądała relacja Lewandowskiego z Glikiem. "Niech już skończy pie****ić"
Dziennikarz przedstawił też ciekawą opinię. Według niego 37-latek musiałby polepszyć swoje statystyki, żeby przekonać władze Barcy do przedłużenia z nim umowy. - Robert Lewandowski tak naprawdę czeka w spokoju. Niedawno wrócił po kontuzji i nie ma jeszcze zbyt dobrych liczb. Myślę, iż jeżeli Barca miałaby mu zaproponować nowy, nieco mniejszy kontrakt, to tam liczbowo musiałoby się trochę podziać - podsumował dziennikarz Meczyków.
Innego zdania był również obecny w studiu Łukasz Wiśniowski. - I tak, i nie. Bo jeżeli on zgodziłby się na rolę mentora, rezerwowego, to na pewno na niższym kontrakcie mógłby w zespole zostać. Też z tego względu, iż strata finansowa Roberta nie byłaby tak duża, patrząc na to, jak zmienił się jego status wizerunkowy po przyjściu do Barcelony. Oraz ile ci daje wizerunkowo to, iż jesteś w tym klubie - podkreślił Wiśniowski.
FC Barcelona rozegra kolejny mecz rozegra w niedzielę, 9 listopada. Jej przeciwnikiem będzie Celta Vigo.

3 godzin temu






![NK Celje - Legia Warszawa. Skrót meczu. [WIDEO]](https://i.iplsc.com/-/000LW7ONQCII2QID-C461.jpg)


![Siatkówka. "Indyki" pokonały "Lwy" z Gdańska [ZDJĘCIA]](https://static.olsztyn.com.pl/static/articles_photos/45/45247/b7d6a0f8363909888cabf6d07b643a7e.jpg)




