Robert Lewandowski wtorkowy mecz z Atletico rozpoczął na ławce rezerwowych. Hansi Flick kolejny raz dał nieco odpocząć Polakowi w Pucharze Króla, a jego miejsce w podstawowym składzie zajął Ferran Torres. Hiszpan miał wczoraj dwie doskonałe sytuacje na strzelenie bramek, ale obu nie wykorzystał. Zaskakująco tamtejsze media podeszły do oceny 24-latka dosyć łagodnie, choć jeden z portali nie pozostawił na nim suchej nitki, wystawiając mu najniższą ocenę w całym zespole.