Lewandowski nic nie zmieni. Tak Finowie mówią o Polsce i Polakach

4 godzin temu
W niedzielę o godz. 20:45 reprezentacja Polski zagra na Stadionie Śląskim w Chorzowie z Finlandią w kluczowym meczu w eliminacjach do mistrzostw świata. Z wagi tego spotkania zdają sobie sprawę także fińskie media. Tak podsumowali powrót do polskiej kadry Roberta Lewandowskiego.
W czwartek Jan Urban zadebiutował w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Bardzo udanie, albowiem biało-czerwoni niespodziewanie urwali punkty Holandii, remisując na wyjeździe 1:1 po bramce Matty'ego Casha. Równolegle do spotkania w Rotterdamie swój mecz towarzyski rozgrywała Finlandia, która 0:1 uległa Norwegii. W niedzielę obie ekipy zmierzą na Stadionie Śląskim w Chorzowie.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski wrócił do kadry. "Grał w jednej bandzie"


Tak Finowie reagują na powrót Lewandowskiego
Po czerwcowej porażce biało-czerwonych w Helsinkach ten mecz ma rangę "być albo nie być" w grze o bilet na mistrzostwa świata. W czterech dotychczasowych meczach Polska oraz Finlandia zgromadziły po siedem punktów - podobnie jak Holandia w trzech - i niedzielne starcie w Chorzowie pozwoli wysunąć się na pole position w walce o drugie miejsce, dające baraże. Z wagi tego spotkania zdają sobie również Finowie.


- Bardzo, bardzo istotny mecz. Musimy wygrać albo przynajmniej zremisować, jeżeli chcemy awansować. Nie możemy tego przegrać - powiedział skrzydłowy Oliver Antman. Z kolei ich duński trener Jacob Friis nazwał ten mecz "kluczowym". Podobnie sprawę opisują tamtejsze media. "Od czasu losowania mecz ten jest uważany za najważniejszy dla Finlandii pod kątem zajęcia drugiego miejsca w grupie i awansu do kolejnej rundy" - czytamy na kymppipaikka.fi. "W niedzielę Finlandia zmierzy się z Polską w najważniejszym jak dotąd meczu eliminacji do Mistrzostw Świata. Zwycięstwo dałoby Finlandii duży awans w kierunku drugiego miejsca w grupie, gdzie czeka ją zacięta walka z Polską" - zapowiada telewizja mtv uutiset.
Finowie w kontekście reprezentacji Polski rozpisuje się głównie pod kątem Roberta Lewandowskiego i jego powrocie do kadry. Kapitana zabrakło w pierwszym starciu w Helsinkach. - Oczywiście, iż bierzemy pod uwagę indywidualne umiejętności i jednostki, a Lewandowski to świetny zawodnik, to jasne. Jednak 80 procent czasu poświęcamy sobie i temu, co musimy zrobić, niezależnie od przeciwnika - powiedział trener Friis. Z kolei środkowy obrońca Matti Peltola jest podekscytowany pojedynkiem z "Lewym". - Na pewno trzeba go dość mocno pilnować, żeby nie miał zbyt wiele swobody. Dzięki temu może dojść do kilku dobrych sytuacji. Trzeba być czujnym, ale nie nastąpią żadne rewolucyjne zmiany - mówił dla fińskich mediów. - Teraz czeka nas nieco inna Polska, ale jesteśmy przekonani, iż osiągniemy taki wynik jak latem - stwierdził napastnik Joel Pohjanpalo, odnosząc się do powrotu Lewandowskiego, ale także zmiany selekcjonera w polskiej kadrze.


Mecz Polska - Finlandia w niedzielę o godz. 20:45. Relacja na żywo na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału