Lewandowski nagle zaapelował do dziennikarzy. "Pokażcie jaja"

2 godzin temu
- Ja mam jeszcze do dziennikarzy apel. Pokażcie jaja - wypalił Lewandowski na konferencji prasowej na początku zgrupowania kadry. Apel, który wygłosił, dotyczy jednak nie tylko dziennikarzy, ale wszystkich mężczyzn.
Wokół Roberta Lewandowskiego znowu jest dużo szumu. Polak wrócił do pierwszego składu FC Barcelony i od razu strzelił hat-tricka, ale nie o tym było najgłośniej w ostatnich dniach. Media żyją głównie fragmentami książki Sebastiana Staszewskiego "Lewandowski. Prawdziwy", w której na jaw wychodzą kulisy reprezentacji Polski, ale też życia Lewandowskiego i jego relacji. Dodatkowo poruszenie wywołała podróż Lewandowskiego do USA. Kapitan kadry, zamiast od razu udać się na zgrupowanie, wyleciał za ocean, aby wziąć udział w evencie, w ramach którego zapalił na Empire State Building biało-czerwone światła z okazji Święta Niepodległości.

REKLAMA







Zobacz wideo Cezary Kucharski o Robercie Lewandowskim: Do końca życia będę z nim walczył. W Wigilę się nie spotkamy





Więc kiedy rzecznik prasowy kadry na konferencji prasowej na start zgrupowania powiedział, iż na koniec Lewandowski ma jeszcze coś do powiedzenia, dziennikarze mogli przez sekundę myśleć, iż chce się odnieść do szumu medialnego wokół jego osoby. - Ja mam jeszcze do dziennikarzy apel. Pokażcie jaja - wypalił Lewandowski.
Potem było kilka sekund ciszy, Lewandowski się uśmiechnął i mówił dalej. - A tak naprawdę, to zapraszam was serdecznie na badania do "jajowozu", który jest tutaj pod hotelem, żebyśmy się przebadali. Ja też idę i zachęcam was bardzo. Mam nadzieję, iż też skorzystacie z tego - zakończył piłkarz.
Coroczna akcja "Movember". Przebadaj się!
Jest listopad, a to oznacza tradycyjną akcję "Movember". To coroczna akcja społeczna, której celem jest podniesienie świadomości nt. problemów zdrowotnych mężczyzn, zwłaszcza raka prostaty i jąder. Ta akcja została zapoczątkowana w Australii, a zasięgiem objęła cały świat. Jej symbolem są wąsy - niektórzy zapuszczają je właśnie na ten miesiąc.


Do akcji włączył się m.in. właśnie Robert Lewandowski. Piłkarz FC Barcelony zamieścił nagranie na swoim Instagramie. - W sporcie uczymy się walczyć, dbać o ciało, o formę. Ale prawdziwa siła to też troska o zdrowie, o siebie i o innych. Listopad to także miesiąc świadomości raka prostaty i jąder. Badania realizowane są kilka minut, a mogą uratować życie. Zrób to dla siebie, zrób to dla swoich bliskich. Bo silny mężczyzna, to taki, który nie boi się zadbać o swoje zdrowie - powiedział 37-latek.
Idź do oryginalnego materiału