FC Barcelona ma za sobą morderczy mecz finałowy Pucharu Króla z Realem Madryt. Starcie wygrała ekipa prowadzona przez Hansiego Flicka, ale do zwycięstwa potrzebowała dogrywki, co w perspektywie Ligi Mistrzów jest fatalną informacją dla niemieckiego trenera. Z kolei z Mediolanu płyną mieszane wieści. Do kadry wrócił bowiem Piotr Zieliński, ale na Montjuic w barwach Interu nie zobaczymy Marcusa Thurama.