Lewandowski i Szczęsny nie czekali. Tak potraktowali nowego kolegę

9 godzin temu
Piłkarze FC Barcelony przebywają w tej chwili w Azji. Nie tylko rozgrywają kolejne spotkania, ale także zwiedzają Japonię. W ostatnich godzinach na taką wycieczkę wybrali się Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny. Wspólnie podziwiali widoki w Kioto. W mediach społecznościowych pochwalili się, iż towarzyszyła im jeszcze jedna osoba. To nowy nabytek Barcelony. Tak zaopiekowali się nim Polacy.
- Tak, oczywiście, jestem bardzo szczęśliwy - mówił Roony Bardghji tuż po przylocie do Barcelony. Kilka godzin później związał się czteroletnim kontraktem z katalońskim klubem. Czy znajdzie miejsce w pierwszym zespole? Tego nie wiadomo. Wszystko będzie zależało od jego postępów w okresie przygotowawczym. W grę wchodzi też ewentualne wypożyczenie. Szwed chce jednak udowodnić, iż należy mu się miejsce w wyjściowym składzie Barcelony. Pojechał z drużyną na tournee po Azji. W sparingu z Vissel Kobe (3:1) zadebiutował na boisku i strzelił choćby jedną z bramek. Asystował mu Robert Lewandowski. Okazuje się, iż nie tylko na murawie Polak "asystuje" młodemu skrzydłowemu.


REKLAMA


Zobacz wideo Jan Urban uderza w Michała Probierza?! "Też bym się wkurzył"


Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny zaopiekowali się nowym nabytkiem Barcelony. Internauci zachwyceni
W przerwie od treningów i kolejnych meczów towarzyskich piłkarze Hansiego Flicka mają czas wolny i mogą spędzać go dowolnie. Wiele osób decyduje się na zwiedzanie Azji. Tak też w ostatnich godzinach postąpił Robert Lewandowski. Nie był jednak sam. W zwiedzaniu Japonii towarzyszyli mu Wojciech Szczęsny - co raczej nie dziwi, w końcu panowie są przyjaciółmi - a także... wspomniany Bardghji.


Polacy zaopiekowali się młodym Szwedem i zabrali go ze sobą na wycieczkę. Tym faktem w mediach społecznościowych pochwalili się zarówno bramkarz, jak i napastnik. "Podziwiam widoki przed kolejnym wyzwaniem" - pisał Lewandowski. "Kyoto z chłopakami!" - pisał Szczęsny. Obaj udostępnili fotografię, na której widać, jak w trójkę siedzą pod jedną z japońskich świątyń. Pod postami od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci docenili, iż polscy piłkarze zaopiekowali się nowym nabytkiem Barcelony. "Roony ma dwóch wujków", "Syn, ojciec i wujek", "Szkolą Roony'ego na boisku i poza nim" - żartowali.


Zobacz też: Ter Stegen stracił najwięcej. Ujawnili, jakie ma relacje ze Szczęsnym.


Ostatni etap przygotowań do nowego sezonu
Teraz przed Barceloną kolejny sparing. Już w najbliższy czwartek jej rywalem będzie FC Seoul. Mecz zaplanowano na godzinę 13:00 czasu polskiego. Na zakończenie azjatyckiego tournee Katalończycy zmierzą się z Daegu FC (4 sierpnia). Sześć dni później Barcelona zagra w finale Pucharu Gampera, po czym rozpocznie sezon ligowy. Czy wspomniana trójka znajdzie miejsce w pierwszym składzie w kolejnej kampanii? O tym przekonamy się wkrótce.
Idź do oryginalnego materiału