Robert Lewandowski w wygranym 4:1 meczu z Bayernem Monachium zrobił swoje. Strzelił gola na 2:1, a także ciężko pracował na rzecz drużyny. Za to zebrał gremialne pochwały wśród hiszpańskich dziennikarzy. Odnotowali oni także gest wykonany przez reprezentanta Polski już po strzelonym golu, gdy postanowił nie celebrować swojego kolejnego trafienia dla FC Barcelona. Już 15. trafienia w tym sezonie - dodajmy.