Leśnodorski przejechał się po Iordanescu i Legii. "Bez sensu"

4 godzin temu
W ostatnich tygodniach jest gorąco wokół Edwarda Iordanescu, trenera Legii Warszawa. Mocno o rumuńskim szkoleniowcu na antenie TVP Sport wypowiedział się były prezes Wojskowych Bogusław Leśnodorski. - Nie wyobrażam sobie, żebym chciał go mieć wciąż na ławce trenerskiej - podkreślił.
Edward Iordanescu został trenerem Legii Warszawa przed sezonem 2025/26. Rumun podpisał kontrakt do połowy 2027 roku, a tymczasem zaraz może się okazać, iż jego przygoda z Wojskowymi zakończy się po zaledwie kilku miesiącach. Z klubu cały czas dochodzą sprzeczne sygnały na temat przyszłości szkoleniowca, ale pewne jest, iż kibice mają coraz mniej cierpliwości do byłego selekcjonera reprezentacji Rumunii.


REKLAMA


Zobacz wideo Yamal chce sprzedawać autografy?! Kosecki: Dla mnie to jest straszna głupota


Iordanescu nie urzeka mową ciała
Jeszcze przed przerwą reprezentacyjną Legia Warszawa przegrała dwa mecze z rzędu. Najpierw Iordanescu wystawił rezerwowy skład na spotkanie z Samsunsporem (0:1), a następnie już w najsilniejszym możliwym zestawieniu uległa Górnikowi Zabrze (1:3). W ostatnią niedzielę z kolei nadeszła porażka z Zagłębiem Lubin (1:3).


Zagłębie to rywal, który w poprzednich latach leżał Legii. Wojskowi wygrali z lubinianami ostatnie dziesięć spotkań. Brak punktów w tym starciu jeszcze bardziej rozwścieczył kibiców stołecznego zespołu. Wymownie o Iordanescu wypowiedział się były prezes klubu Bogusław Leśnodorski. Jego zdaniem pozostawienie Rumuna na stanowisku szkoleniowca mija się z celem.
- Jest to dziwne zdarzenie. Nigdy nie miałem "przyjemności" doświadczyć czegoś podobnego. Zarówno w meczu z Górnikiem Zabrze, jak i Zagłębiem Lubin, mowa ciała rumuńskiego szkoleniowca była taka, iż ja nie wyobrażam sobie, żebym chciał go mieć wciąż na ławce trenerskiej. Trzymanie go dalej jest bez sensu - powiedział Leśnodorski w programie "Futbol totalny" w TVP Sport.
Piłkarze nie wierzą w dobre wyniki? Oto problem Legii
Leśnodorski zasugerował, iż przy takiej atmosferze i złym zachowaniu trenera trudno zbudować odpowiednie wyniki. Zaraz może się okazać, iż Legionistom odjedzie mistrzostwo Polski, a drużyna pod wodzą Iordanescu wcale się nie rozwija.


- Widać było po nim, iż jest zrezygnowany. To jest niemożliwe. Nie możesz być trenerem i nie być w 100 procentach zaangażowany w zespół, bo to wszyscy czują. Z jakiegoś powodu Iordanescu kompletnie się nie odnalazł i to nie działa. Jego mowa ciała jest tak tragiczna, iż gdybym był piłkarzem, to choćby nie chciałoby mi się grać na boisku, gdybym miał takiego trenera na ławce - dodał Leśnodorski na antenie TVP Sport.
Czytaj także: 43 gole w Lidze Mistrzów! Kibice na długo zapamiętają ten wieczór
Teraz przed Legią pojedynek z Szachtarem Donieck w Lidze Konferencji. Początek spotkania w czwartek o godz. 18:45.
Idź do oryginalnego materiału